Foto: ATP Tour

Rzym ATP: Hubert Hurkacz żegna się z turniejem w Rzymie!

Reklama

Hubert Hurkacz w ćwierćfinale turnieju w Rzymie mierzyła się z Tommym Paulem z USA. Choć Polak walczył do końca, uległ rywalowi 1:2 i odpadł z turnieju.

Spotkanie rozpoczęło się jak zwykle – dość wyrównanie. Obaj tenisiści od początku grali z dużą zaciętością, co spowodowało klasyczną wymianę „gem za gem”. Inauguracyjnego gema wygrał Polak, dwa następne Amerykanin, ale potem znów do remisu doprowadził popularny „Hubi”. Jednak taki scenariusz był od początku przewidywany, gdyż obaj tenisiści są wysoko notowani w światowym rankingu. Hubert Hurkacz znajduje się na 9. lokacie, a jego rywal, Tommy Paul zaledwie siedem pozycji niżej. Ponadto obaj panowie prezentują podobny styl gry.

Wracając do przebiegu spotkania trzeba przyznać, że po czwartym gemie Hurkacz zaczął nieco odstawać od rywala, co pozwoliło Amerykaninowi objąć prowadzenie 4:2. Na szczęście był to krótki epizod, który wcale nie oznaczał, że któraś ze stron, mówiąc kolokwialnie, „odjedzie”. Najlepszy polski tenisista zrobił to co potrafi najlepiej – wygrał następnego gema i wciąż trzymał się blisko swojego oponenta. Natomiast wygrywając gema numer dziesięć Hubert wyrównał stan rywalizacji i spotkanie „rozpoczęło się od nowa”. Właśnie takiej zaciętości i walki oczekiwaliśmy od pretendentów do najlepszej czwórki turnieju w Rzymie. Niestety dwa kolejne i ostatnie gemy tej partii szybko zostały zdobyte przez Paula. Hurkacz najwidoczniej złapał zadyszkę, a wykorzystał to jego rywal wygrywając do 0 i 15, jednocześnie kończąc seta wygraną 7:5.

Drugi set rozpoczął się od dwóch wygranych gemów dla Tommy’ego Paula. Jednak determinacja Huberta Hurkacza pozwoliła mu najpierw złapać kontakt, wyrównać, a następnie po gemie „na czysto” objąć prowadzenie 3:2. Choć kolejny bez straty punktu wygrał Amerykanin, to Hurkacz w następnym znów uciekł. Potem nie dał już swojemu rywalowi żadnych szans na odrobienie strat i zwyciężył dość pewnie 6:3 wyrównując stan rywalizacji w setach.

Trzeci, decydujący set, rozpoczął się lepiej dla Hurkacza, który wygrał dwa pierwsze gemy. Następny pozwolił Paulowi złapać kontakt, a później obaj panowie wymieniali się ciosami, co lepiej się zakończyło dla Amerykanina, który w końcu zdołał wyrównać. Potem przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść wychodząc na prowadzenie 5:3 i ostatni gem również zwyciężył, choć długo ani on, ani Hurkacz nie potrafili go zakończyć.

Niestety Hubert ostatecznie poległ i kończy udział w turnieju na poziomie ćwierćfinału.

Rzym ATP (1/4 finału)

Hubert Hurkacz (POL, 9. ATP) – Tommy Paul (USA, 16. ATP)

1:2 (5:7; 6:3; 3:6)

 

Reklama
Opublikowano: 16.05.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane