Daniel Michalski zameldował się już w półfinale turnieju we włoskim Santa Margherita Di Pula. W ćwierćfinale pokonał Włocha Michele Ribecai 6:4; 7:6 (7-3), choć na triumf 2:0 się nie zapowiadało.
Spotkanie rozpoczęło się jednak po myśli Daniela Michalskiego. Polski tenisista szturmem zdobył cztery pierwsze gemy uzyskując naprawdę spore prowadzenie. Gemy numer jeden, dwa i cztery wygrał do 30, natomiast w trzecim obyło się bez straty punktu. Potem jednak, od wyniku 5:1, było gorzej. Michalski przegrał trzy kolejne gemy i prowadził już tylko 5:4. Na szczęście nie zabrakło mu zimnej krwi i zakończył seta zwycięstwem 6:4.
W drugiej odsłonie spotkania Michalski mógł więc spokojnie kontynuować drogę do półfinału, ale sprawy się nieco skomplikowały. Choć Polak wygrał na inaugurację seta, to z późniejszej wymiany ciosów na prowadzenie wyszedł Ribecai. Przy stanie 5:3 do pracy jednak ponownie wziął się nasz rodak doprowadzajac w ostateczności do tie-breaku. W nim okazał się lepszy i zakończył to spotkanie zwyciężając w drugiej partii 7:6 (7-3), a cały mecz 2:0.
Santa Margherita Di Pula 2 ITF (1/4 finału)
Daniel Michalski (POL, 300. ATP) – Michele Ribecai (ITA, 1266. ATP)
2:0 (6:4; 7:6,7-3)