Foto: pzps.pl

Sparing: Polacy górą w starciu z Japończykami! Ostatni sprawdzian przed Ligą Narodów udany!

Reklama

W drugim meczu towarzyskim pomiędzy Japończykami, a Polakami nasi reprezentanci spisali się lepiej niż wczoraj wygrywając 3:1. Najjaśniejszymi punktami w polskiej drużynie byli: Dawid Dulski, Mateusz Bieniek, Kamil Semeniuk i Jakub Szymański. 

W pierwszej szóstce Nikoli Grbicia na to spotkanie znaleźli się: Jan Firlej, Dawid Dulski, Mateusz Bieniek, Karol Urbanowicz, Kamil Semeniuk, Jakub Szymański oraz Kamil Szymura. Już na pierwszy rzut oka było widać, że są to inne nazwiska w porównaniu do czwartkowego meczu z siatkarzami Kraju Kwitnącej Wiśni.

Inaugurujący set nie rozpoczął się zbyt dobrze dla polskiej reprezentacji. Kibice mogli pomyśleć, że będzie to wyglądać bardzo podobnie do poprzedniego sparingu z Japończykami, które przegraliśmy po długiej, pięciosetowej walce 2:3. Nic z tych rzeczy. Co prawda pierwsza partia musiała zostać spisana na straty, przede wszystkim dlatego, że Polacy mieli duże kłopoty w ataku. Najlepiej w tym aspekcie prezentował się Kamil Semeniuk, ale to było zbyt mało na Japończyków. Na dwadzieścia dziewięć piłek nasi siatkarze skończyli zaledwie dziesięć z nich, co dawało skuteczność na poziomie trochę powyżej 34 %. Przeciwnicy lepiej wyglądali na tle biało-czerwonych, mimo braku swojego lidera Yukiego Ishikawy zwyciężyli pierwszego seta 25:22.

Kolejne odsłony jednak to już popis Polaków. W drugiej dali o sobie pozytywnie znać Dawid Dulski i Jakub Szymański. Panowie kończyli coraz więcej piłek i nakręcali się w ataku. Co więcej nasi siatkarze dobrze radzili sobie też w polu serwisowym strasząc zagrywkami Japończyków. Rywale mieli olbrzymie problemy z przyjmowaniem serwisów. Najczęściej kończyło się to bardzo słabą dokładnością, co rzutowało na niekończenie ataków. W tym pomagał też szczelny polski blok, który na spokojnie mógł się ustawić zanim piłka doleciała do atakującego reprezentacji Japonii. Dzięki temu nasi siatkarze wygrali wysoko 25:16, (po ataku Szymańskiego) wyrównując wynik meczu.

Trzeci set zakończył się tym samym wynikiem co drugi. W ataku wymieniali się Dawid Dulski wraz z Kamilem Semeniukiem. Obaj nasi siatkarze prezentowali rewelacyjną skuteczność w ataku. Do tego Semeniuk i Firlej dołożyli jeszcze blok. Obaj zatrzymali w niewielkim odstępie czasowym Nishide. W końcówce skutecznie ręce przełożył też Karol Urbanowicz, co jeszcze bardziej powiększyło przewagę polskich reprezentantów. Trzecią partię zamknął efektowny as serwisowy Mikołaja Sawickiego (25:16).

W czwartej partii początkowo pojawiły się kłopoty. Japończycy objęli prowadzenie 5:3, ale Polacy nie dali im go długo utrzymać. Uruchomili swój blok i wyrównali na 5:5. Azjaci w dalszej części seta za wiele nie pokazali. Często mylili się w ataku, co robiło przewagę polskiej reprezentacji (11:8). Blain zareagował na to poproszeniem o czas, ale po nim Japończycy przegrali kolejne trzy wymiany i tablica wyników wskazywało już 14:8 dla Polski. Biało-czerwoni też nie byli bezbłędni. Szalpuk i Dulski wyrzucili po jednym ataku w aut, ale przewaga była na tyle bezpieczna, że nie zrobiła krzywdy polskiej reprezentacji. Kluczem do wygrania tej partii był też blok. Polacy zanotowali go czterokrotnie, a w całym meczu aż dwunastokrotnie. Piłkę meczową wykorzystał Mateusz Bieniek posyłając asa serwisowego (25:19).

Polacy zwyciężyli w ostatnim sprawdzianie przed Ligą Narodów 3:1. Teraz czekają ich mecze o punkty z Francją, Iranem, Bułgarią i Serbią.

Polska – Japonia 3:1 (22:25, 25:16, 25:16, 25:19)

Polska: Jakub Szymański, Kamil Semeniuk, Mateusz Bieniek, Karol Urbanowicz, Dawid Dulski, Jan Firlej, Kamil Szymura, Grzegorz Łomacz, Karol Butryn, Artur Szalpuk, Kuba Hawryluk, Mikołaj Sawicki.

Japonia: Yuji Nishida, Taishi Onodera, Akihiro Yamauchi, Kenta Takanashi, Masahiro Sekita, Ran Takahashi, Tomohiro Yamamoto, Akihiro Fukatsu, Kento Miyaura, Kentaro Takahashi, Masato Kai, Kento Asano, Tomohiro Ogawa.

Reklama
Opublikowano: 02.06.23

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane