TAURON Liga: 20. zwycięstwo Developresu. Rzeszowianki kontrolowały starcie z Radomką

Reklama

Otwarcie 21. serii TAURON Ligi nie przyniosło nieoczekiwanych zdarzeń. Lider Developres Bella Dolina Rzeszów oddał Radomce tylko pierwsza partię, lecz w miarę upływu gry inicjatywa należała do rzeszowskiego zespołu, który po pokonaniu na tygodniu wielkiego Vakifbanku w ramach Ligi Mistrzyń dołożył dziś 20. ligowe zwycięstwo !

Spotkanie Developresu z Radomką zapowiadało się atrakcyjnie z kilku powodów. Choćby ze względu na przyjazd do stolicy Podkarpacia byłych zawodniczek rzeszowskiego klubu: Katarzyny Zaroślińskiej-Król oraz Szwedki Alexandry Lazić.

Początkowo wydawało się, że Developres połknie rywalki. Lewą stroną wychodziły ataki Bajemy dające kilka punktów zapasu (4:1), a najczęściej atakującej po drugiej stronie siatki Lazić zagrania były odczytywane przez gospodynie. Po ataku Stencel środkiem przewaga miejscowych wynosiła 4 punkty (8:4), ale wtedy wszystko zaczęło wychodzić Radomce, w której rozpędzała się Murek i mecz się wyrównał (8:8). W kolejnych akcjach ta zawodniczka jeszcze więcej dała odpowiedniej wartości, w wyniku asa serwisowego i atakami z prawej flanki. Atomowy atak Zaroślińskiej-Król sprawił, że partia zaczęła się klarować po myśli gości (11:14). Atak Rapacz zniwelował zaliczkę radomianek do 2. punktów (16:18), jednak tlenu ponownie dostały przyjezdne, po kolejnym asie Murek mając już 5. punktowy bufor (16:21). Im bliżej końca seta, tym w szeregach mazowieckiej ekipy pojawiało się więcej niedokładności. Rzeszowianki cierpliwie goniły i po ataku z wykorzystaniem bloku autorstwa Bajemy dopadły rywalki w odpowiednim momencie (23:23). Ostatnie dwie zdobycze w secie padły jednak łupem radomianek, a set zakończył się zablokowaniem Bajemy (23:25).

Drugi set to siatkówka na najwyższym poziomie i mnóstwo świetnych, technicznych ataków z obu stron, w których po rzeszowskiej stronie czarowała Blagojević i Honorio, a pośród radomianek Lazić i Murek. Do stanu 10:10 nie można było wskazać lepszej ekipy, ale niebawem – po autowej kiwce Zaroślińskiej-Król – oderwał się Developres (14:11). Za chwilę radomski zespół miał szanse na remis, ale lewą stronę dwukrotnie nie dała się powstrzymać Blagojević (16:13). Kolejne momenty były bardzo podobne – Zaroślinska-Król i Lazić próbowały dobrymi atakami lewą stroną dogonić rzeszowianki, lecz z drugiej strony również lewym sektorem odpowiadała Bajema i status seta wracał do 3.punktowej normy (21:18). W końcówce nic wielkiego się nie wydarzyło i z rzeszowianki z dozą swobody, lecz nie bez pomocy Radomki dobrnęły do końca seta (25:22), doprowadzając stan spotkania do wyrównania.

To jeszcze bardziej uskrzydliło zawodniczki z Rzeszowa, które w trzeciej partii po niedługiej grze na kontakcie (5:5), znacząco przyspieszyły grę i na efekty nie trzeba było czekać. Akcje Honorio, Stencel oraz Bajemy dały Developresowi konkretny, 6. punktowy zapas (13:7). Dysponujący krótką ławką przyjezdne starały się odgryzać ofensywą Aelbrecht, Murek i Lazić, jednak ta kilkupunktowa przewaga Rzeszowa się utrzymywała do finiszu (22:17). Ostatnie akcje były długie i widowiskowe, lecz na próżno było w nich szukać szczęśliwych finałów Radomki. Blok na Lazić sfinalizował pewnie seta dla rzeszowianek (25:17).

Ostatni jak się później okazało set meczu rozpoczął się od mocnego uderzenia rzeszowianek, które trudnymi serwami, w tym asem, reżyserowała Stencel. Przy stanie 6-0 punktowanie przyjezdnych atakiem w aut zaczęła Honorio. Jeszcze kilka minut rzeszowianki siały spustoszenie w szeregach przeciwniczek jeszcze poprawiając rezultat (10:1), ale ekipa z Radomia zdołała się otrząsnąć i zaczęła się walka. Dwoiła się i troiła Murek, zachwycała Zaroślińska-Król, zaś po asie serwisowym Aelbrecht przewaga miejscowych stopniała do 4. punktów (12:8). Radomianki nie ustępowały, jednak w środkowej fazie partii ponownie zaznaczyła się większa przewaga rzeszowianek, które po asie serwisowym Stencel i nieudanych zagraniach przyjezdnych stanęła  się na 8. punktach (19:11). Końcówka spotkania to już przygniatająca przewaga liderek, które wygrały tą partię 9. punktami (25:16).

Developres BELLA DOLINA Rzeszów – E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:1 (23:25, 25:22, 25:17, 25:16)

MVP: Kara Bajema

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Polańska, Bruna, Bagrowska, Blagojević, Stencel, Wenerska, Witowska, Bajema, Rapacz, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Przybyła, Szczygłowska

E.Leclerc Moya Radomka Radom: Skorupa, Wójcik, Murek, Szczepańska, Zaroślińska-Król, Aelbrecht, Kobus, Lazić, Biała, Moskwa, Witkowska, Adamek

Reklama
Opublikowano: 11.03.22

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane