TAURON Liga: Developres w trzech setach pokonał beniaminka z Mogilna. Rzeszowski lider nie zwalnia tempa

Reklama

Developres Rzeszów z niewielkimi problemami w trzeciej partii zwyciężył na swoim parkiecie Sokół & Hagric Mogilno w meczu objętym 13. serią TAURON Ligi. Trener lidera rozgrywek pozwolił pograć w tym meczu zawodniczkom drugiej „szóstki”.

Premiera meczu w wykonaniu rzeszowianek była imponująca. Nie licząc autowego ataku Sabriny Machado oraz jednego z bloków po którym piłka obiła antenkę, reszta się zgadzała. Developres objął prowadzenie 9:2, a w kolejnych akcjach również mieliśmy dowody, że pomiędzy zespołami jest różnica klasy. Na powiększającą się przewagę zareagował trener Michal Masek, wprowadzając na parkiet zawodniczki rezerwowe. Te jeszcze zaliczkę powiększyły zaliczkę i przy pierwszej piłce setowej gospodynie miały dwa razy więcej punktów od mogilanek (24:12). Nie mające nic do stracenie zawodniczki beniaminka rzuciły się do walki i zdobyły w tym secie jeszcze 5 punktów, świetnie blokując. Pechowo atakowała Bruna Honorio, która nie skończyła 5 ataków i dopiero jej szóste ofensywne odbicie zamknęło pierwszą partię.

Na drugiego seta przyjezdne wyszły z dużo bardziej optymistycznym nastawieniem i początkowo dystans wynosił 1-2 punkty. Od asa serwisowego Moniki Fedusio (9:6) rzeszowiankom powodziło się dużo lepiej. W środkowej części seta sukcesywnie powiększały one przewagę, korzystając z usług zawodniczek z kwadratu (18:11). Wyjątek stanowił serwis Pauliny Brzoski, po którym dystans między drużynami zmniejszył się do 5 punktów (18:13). Potem wszystko wróciły do „normy”, mogilanki miały duże problemy z przyjęciem, szczególnie widoczne przy zagrywkach Katarzyny Wenerskiej. Drugą partię sfinalizowała kontrą Weronika Centka-Tietianiec (25:13).

W trzeciej partii bardzo dobrze sprawowała się atakująca Mogilna Wiktoria Przybyło, więc i gra gości napawała optymizmem. Atak Agnieszki Cur-Słomki wyprowadził Sokół na korzystny wynik (5:6), a po kontrze Mariny Mazenko beniaminek cieszył się z trzypunktowego zapasu (6:9). Także w dalszej fazie seta mogilanki się trzymały dobrze, a pomagały im w tym problemy Developresu w przyjęciu przy zagrywkach Sandry Świętoń. W mocno zaawansowanej fazie partii straty „Rysic” wynosiły 6 punktów (10:16). Pogoń za mogilankami zaczęła się w momencie przywołania na parkiet Wenerskiej, zagrywek Machado oraz uruchomienia motoru napędowego w postaci Marrit Jasper. Holenderka była nie do odczytania dla zawodniczek Sokoła i ze stanu 12:17 zrobiło się 20:17. Dobra passa rzeszowianek była także pochodną znakomitej gry w obronie. W końcówce swoje trzy grosze na prawej flance dołożyła Karolina Fedorek. Po podwójnym bloku Centki-Tietianiec i Fedusio rzeszowianki miały pierwszą piłkę setową, którą po kontrze wykorzystała ta druga (25:21). Kolejne pewne trzy punkty pozostały w Rzeszowie.

TAURON Liga – 13. kolejka

Developres Rzeszów – Sokół & Hagric Mogilno 3:0 (25:17, 25:13, 25:21)

MVP: Katarzyna Wenerska

DevelopRes: Honorio,Korneluk, Jasper, Machado, Centka-Tietianiec, Wenerska, Szczygłowska, Chmielewska, Dudek, Vicet Fedusio, Fedorek, Jurczyk, Szczygłowska, Kubas

Sokół & Hagric: Jeremić, Przybyło, Szczepańska, Efimienko-Młotkowska, Brzoska, Cur-Słomka, Pancewicz (libero

Reklama
Opublikowano: 20.12.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane