
TAURON Liga: Energa MKS zabrał set Developresowi. Wyjazdowa „trójka” rzeszowianek
Starcie 10. serii TAURON Ligi dało kolejne trzy punkty wicemistrzyniom kraju z Rzeszowa. Developres BELLA DOLINA Rzeszów pokonał w obecności grupki swoich kibiców oraz 2800 kaliszan Energę MKS i wraca na Podkarpacie już z myślą o konfrontacji z najlepszą drużyną klubową świata z Conegliano.
Tylko krótki początek pierwszej partii dawał kaliszankom nadzieję na wyrównaną walkę. Dwa udane bloki oraz atak Drużkowskiej dały im prowadzenie 3:0. Jednak od stanu 6:3 Developres zaczął swój koncert, zaś zagrywka Magdaleny Jurczyk okazała się karkołomna dla przyjmujących MKS. Kontry Orvosovej i Centki były znakomicie finalizowane i po siedmiu punktach z rzędu inicjatywa przeszła zdecydowanie w ręce gości (6:10). Gospodynie podjechały jeszcze pod rywalki na dwa punkty, lecz później już zdecydowanie panowały wicemistrzynie kraju, w szeregach których nadal pierwsze skrzypce w ofensywie grała Orvosova na prawym skrzydle oraz Centka na środku. Jeszcze przed decydującą fazą seta zawodniczki z Kalisza miały nadzieję na dojście Developresu (16:19), ale ponowne stanięcie na linii serwisowej Jurczyk ostatecznie taką możliwość wykluczyło. Błąd na zagrywce Kuligowskiej zakończył seta (18:25).
Kolejny set wyglądał bardzo podobnie, z tym że Developres już od samego początku zadbał o inicjatywę. W pierwszej fazie seta jeszcze przewaga gości była niewielka, lecz Kalandadze i Blagojević dobrze obsługiwane przez Wenerską dały w środkowej secie zdecydowaną moc rzeszowiankom, które osiągnęły 8-punktowy zapas (13:21). W końcówce tej partii nieco sfolgowały, co kaliszanki tylko częściowo wykorzystały, nieznacznie zmniejszając straty. Seta zamknął atak ze środka Jurczyk (19:25).
Zaskakujący przebieg miała trzecia partia spotkania, która podobnie jak drugi set rozpoczęła się od dominacji zespołu z Rzeszowa (6:10). Później przyjezdne najczęściej ustępowały pola kaliszankom, które przy dobrej postawie całego zespołu, po ataku Kuligowskiej oraz Drużkowskiej w kontrze wyrównały bilans seta (16:16) i na tym nie poprzestały. W ostatniej fazie tej odsłony świetnie atakowała Drużkowska, a serwy Grabki były kulą u nogi Developresu, któremu po każdej piłce uciekał set. Po zepsutej zagrywce Jurczyk było wiadomo, że walka w Kaliszu jeszcze potrwa co najmniej jedną partię (25:19).
Podbudowane urwaniem partii kaliszanki miały dobry, lecz krótki początek trzeciej partii, dopóki nie wmieszała się we wszystko Blagojević, skutecznie atakując dwa razy z rzędu (3:6). Potem Centka ze środka i jeszcze raz Serbka podniosły wartość zapasu Developresu do 4 punktów (4:8). Zawodniczki z Kalisza przeszły jednak metamorfozę dystansując przeciwniczki atakiem, blokiem, a także zagrywką, odwracając rezultat na swoją korzyść (14:12). Wywołana przez Wenerską do tablicy Blagojević ponownie stanęła na wysokości zadania i partia zaczęła się od nowa (14:14). Obie drużyny na kontakcie grały jeszcze kilka minut, lecz nieudany atak Rasińskiej, a następnie as serwisowy Blagojević, skuteczny blok Centki i autowy atak Kuligowskiej postawiły Energę MKS w skrajnie trudnej sytuacji (17:22). Piłkę meczową zapewniła rzeszowiankom atakiem ze środka Centka, a mecz zamknęła „bomba” Czeszki Orvosovej (18:25).
Energa MKS Kalisz – Developres BELLA DOLINA Rzeszów 1:3 (18:25, 19:25, 25:19, 18:25)
MVP: Katarzyna Wenerska
Energa MKS Kalisz :Wawrzyniak, Drużkowska, Sobanty, Wójcik, Rasińska, Kuligowska, Cygan, Efimienko-Młotkowska, Bartkowska, Grabka, Fedorek, Lemańczyk, Pajdak
Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Bagrowska, Blagojević, Obiała, Centka, Wenerska, Rapacz, Orvosova, Szlagowska, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka, Szczygłowska, Przybyła
Polecane
- Reprezentacja13.08.25
MŚ U-19: Polki nie dały szans Portorykankom. Biało-Czerwone już w ćwierćfinale
Krzysztof Szkutnik
- Reprezentacja12.08.25
Bez Weroniki Centki-Tietianiec na Mistrzostwach Świata!
Ewa Betlej
- Reprezentacja12.08.25
MŚ U-21: Kolejny popis Polek na miarę grupowego triumfu. Czeszki nie miały wiele do powiedzenia
Krzysztof Szkutnik
- Siatkówka11.08.25
MŚ U21: Polki wygrywają z Algierią i mają szansę na pierwsze miejsce w grupie!
Tymoteusz Mech