Fot: Piotr Małek

TAURON Liga: Krok Developresu do mistrzowskiej korony wykonany. Rzeszowianki lepsze od ŁKS Commercecon w trzech setach

Developres Rzeszów pokonał w trzech partiach ŁKS Commercecon Łódź w pierwszym meczu rywalizacji finałowej o mistrzostwo Polski. Drużyna ze stolicy Podkarpacia przez całe spotkanie posiadała inicjatywę, lecz na finiszach pierwszego i trzeciego seta musiała wykazać większą odporność psychiczną. Klasą dla siebie była środkowa reprezentacji Polski Agnieszka Korneluk, zdobywczyni 20 punktów.

Z niesamowitą koncentracją przystąpiły do pierwszego finałowego pojedynku oba zespoły. Pierwsze kilkanaście akcji nie uwidoczniły ani słabych punktów, ani różnic. Jednak z czasem widać było, że na siatce pewniejsze są rzeszowianki ze znakomicie ustawiającymi się do bloków i ataków Agnieszką Korneluk oraz Sabriną Machado. Po dwóch kolejnych akcjach brazylijskiej atakującej Developres uciekł rywalkom na trzy punkty (14:11). Niedługo miejscowe cieszyły się z zapasu, bo dobrze zagrywane piłki Marleny Kowalewskiej kończyła Weronika Gierszewska, a uderzenie po prostej nie zmieściła w polu gry Machado (16:16). W końcówce seta mieszanka nastrojów towarzyszyła Marrit Jasper, która dawała gospodyniom przewagę, przeplatając wszystko zepsutymi punktami. W emocjonującej końcówce granej na dużym ciśnieniu pomyliła się Gierszewska i prowadzenie objął Developres (26:24).

Wstęp do drugiej odsłony to totalna deklasacja łodzianek, którą zaczęła bombowymi atakami Machado, a rozwinęła kapitalnymi akcjami na środku – w ataku i bloku Korneluk. Łodzianki zanotowały pierwszy punkt przy stanie… 9:0. Trener Zbigniew Bartman próbował rozmaitych manewrów. Za rozgrywanie wzięła się Angelika Gajer notująca asa serwisowego, a także z kwadratu przywołane zostały Anastazja Hryschuk oraz Natalia Mędrzyk. Po ich atakach piłki częściej lądowały w polu rzeszowianek, ale nie na tyle, by zachwiać reputacją „Rysic”. Miejscowe korzystając ze sprzyjających okoliczności umiejętnie gospodarowały siłami. Jednak przy kąśliwych serwisach Anny Obiały na chwilę zrobiło się „groźnie” (22:18). Jednakże niebawem po spudłowanym ataku Lany Scuki było już po secie (25:18).

Ełkaesianki stanęły do walki mocniej w trzeciej partii, nie zrażając się dwukrotnym zablokowaniem Gierszewskiej. Zresztą ta zawodniczka zrehabilitowała się skutecznymi uderzeniami, dzięki czemu Developres odnotowywał stratę (4:6). W kolejnym okresie znów dała się przyjezdnym we znaki czujność rzeszowianek na siatce, której dużą częścią była Weronika Centka-Tietianiec. W dodatku wciąż widoczna była postawa na środku Korneluk i zespół z Rzeszowa prowadził trzema punktami (14:11). Kolejne akcje miejscowe rozgrywały na dużym rozkojarzeniu, tracąc cztery „oczka” z rzędu (14:15). Podanie ręki łodziankom i okres gry punkt za punkt potęgował emocje, które ubogacił pojedynczy blok Katarzyny Wenerskiej na Zuzannie Góreckiej, po którym Developres odzyskał inicjatywę (20:19). Walkę o każdy zakończyło niefortunne dotknięcie siatki Mędrzyk (25:23).

TAURON Liga – I mecz finałowy

DEVELOPRES Rzeszów – ŁKS COMMERCECON Łódź 3:0 (26:24, 25:18, 25:23)

MVP: Agnieszka Korneluk

KS Developres Rzeszów: Honorio, Korneluk, Jasper, Machado, Cetnka-Tietianiec, Wenerska, Chmielewska, Fedusio, Dudek, Vicet, Fedorek, Jurczyk, Szczygłowska, Kubas

ŁKS Commercecon Łódź: Mędrzyk, Stefanik, Scuka, Alagierska, Gajer, Hryszczuk, Dróżdż, Górecka, Gierszewska, Obiała, Bidias, Kowalewska, Stenzel, Jęcek

Reklama