Pierwsze z dwóch zaplanowanych w ciągu trzech dni spotkań ITA TOOLS Stali Mielec z #VolleyWrocław rozegrano w ramach 1/8 TAURON Pucharu Polski. Mielczanki wykorzystały atut swojej hali pokonując rywala z Dolnego Śląska, awansując tym samym do kolejnej rundy.
Pierwsze takty należały do mielczanek, które lepiej radziły sobie w ataku i przyjęciu oraz podbijały dużo piłek. Choć miejscowe nie ustrzegły się poważnych błędów komunikacyjnych i piłka dwukrotnie wylądowała pomiędzy zdezorientowanymi zawodniczkami, dość łatwo zdobywały przewagę. Dużo jakości dawała zespołowi debiutująca w biało-niebieskich barwach Aleksandra Kazała i po jej ataku z lewego skrzydła w połowie seta mielczanki prowadziły 15:8. Cały czas swoje ze skrzydeł dokładały Oliwia Sieradzka i Emilia Mucha, zaś po drugiej stronie siatki z kończeniem akcji ofensywnych problemy miała eksmielczanka Weronika Gierszewska. Druga część seta to już bezwzględna dominacja miejscowych i wysokie zwycięstwo przypieczętowane po raptem 19 minutach gry atakiem ze środka Gabrieli Ponikowskiej.
Po zmianie stron role się odwróciły. Od długich wymian i wyrównanej walki rozpoczęła się druga partia. Z pola zagrywki punkt zdobyła Kazała, a blok w wykonaniu Muchy i Ponikowskiej zatrzymał Gierszewską i Stal odskoczyła na 3 punkty (6:3). Trener Bartłomiej Dąbrowski poprosił o czas i zobaczyliśmy odmienione wrocławianki, punktujące pięć razy z rzędu przy zagrywkach Gierszewskiej oraz dużej aktywności Kingi Stronias oraz Gancarz (6:8). To był początek dominacji ekipy z Wrocławia, której wychodziło wszystko. Za to mielczanki po stracie 7 punktów z rzędu wyglądały jak znokautowane (7:16). Wyjątek stanowiła Sieradzka, a jej śladami poszła Aleksandra Adamczyk i mielczanki odrobiły część strat (11:16). Mielecka kadrowiczka reprezentacji U-20 była postrachem gości przy zagrywkach a dobry okres gry skończył się dojściem ekipy z Wrocławia na 2 punkty (15:17). Grę przyjezdnych na dobre tory przywróciła pewnością na lewym skrzydle Anna Bączyńska a po drugiej stronie siatki było mnóstwo błędów. Miejscowe w tym secie ugrały jeszcze tylko dwa punkty (17:25).
Wyjątkowymi obronami wrocławianek i kontrami z lewej flanki Bączyńskiej zaczęło się granie w trzeciej odsłonie. Trzy pierwsze punkty #VolleyWrocław były przez chwilę sporym komfortem gości, do stanu 4:8. Przy serwisach Adriany Priante miejscowe odzyskały pewność z pierwszej partii, a Ponikowska i Adamczyk znakomicie blokowały rywalki, przez co 8 punktów z rzędu i odwrócenie losów seta przypadło w udziale mielczankom (12:8). Status quo utrzymywał się do zagrywek Gierszewskiej, których gospodynie nie czytały, trwoniąc niemal całą przewagę (17:16). Ta niebawem przestała obowiązywać po ataku z drugiej piłki Martyny Łazowskiej (18:18). Kapitalna postawa zespołu z Podkarpacia w bloku znów postawiła go w lepszej sytuacji (22:20) i choć #VolleyWrocław zdołał wyrównać (23:23), to ostatnie słowo w tym secie należało do Kazały, która obijając z lewej flanki blok ponownie wyprowadziła drużynę z Mielca na prowadzenie (25:23).
Czwarty set znakomicie rozpoczął się dla Stali, która wykorzystywała błędy w przyjęciu serwisów Agaty Milewskiej (5:1). Wrocławianki goniły wynik (5:3), lecz koszmar ich przyjęcia powtarzał się przy zagrywkach Kazały (10:4). Kolejna pogoń przyjezdnych była bardziej udana, ale stanęła na asie serwisowym Gancarz (12:11). Następnie zawodniczki zbyt często zderzały się ze ścianą bloku Mielca i błyskawicznie traciły dystans (18:12). W końcowej fazie seta gospodynie postawiły na pilnowanie wyniku, co z największym powodzeniem czyniła Kazała z pewną ręką na lewym skrzydle. Kontra mieleckiej debiutantki zakończyła spotkanie (25:19).
TAURON Puchar Polski – 1/8 finału
ITA TOOLS Stal Mielec – #VolleyWrocław 3:1 (25:13, 17:25, 25:23, 25:19)
ITA TOOLS Stal Mielec: Priante, Milewska, Bagrowska, Głodzińska, Ponikowska, Adamczyk, Kazała, Walczak, Moszyńska, Mucha, Sieradzka, Kuligowska, Janicka, Łyduch, Dąbrowska
#VolleyWrocław: Stronias, Lewandowska, Łazowska, Gancarz, Szady (C), Karasińska, Gierszewska, Gawlak, Bączyńska, Pérez, Solarewicz, Frybel, Kowalska, Pawłowska, Chorąża.
