Stefan Kraft wygrał w Bischofshofen kwalifikacje do ostatniego konkursu 73. Turnieju Czterech Skoczni. W gronie zakwalifikowanych znalazło się 4 reprezentantów Polski.
Pewnym awansu po swojej próbie mógł być Piotr Żyła, który uzyskał 127 metrów. Po swoim skoku plasował się na niezłej – 4. pozycji. W ostatecznej klasyfikacji kwalifikacji zajął on 32. pozycję.
Pewnym awansu po swojej kwalifikacyjnej próbie mógł być też kolejny z Polaków – Dawid Kubacki. Uzyskał on 130,5 metra, lecz skakał przy słabszym wietrze w plecy. Żyłę wyprzedził więc nieznacznie – o 0,8 pkt. Uplasował się więc na 31. miejscu.
Znacznie słabiej spisał się Jakub Wolny, który skoczył 121,5 metra. Wynik ten nie zagwarantował mu miejsca premiowanego awansem.
O lepszej próbie mógł mówić Aleksander Zniszczoł. Uzyskał on bowiem 132,5 metra. Po swojej próbie plasował się on więc na 6. pozycji z dorobkiem 135,2 pkt. W ostatecznej klasyfikacji zajął on 19. miejsce.
TCS: Świetny wynik Wąska podczas kwalifikacji w Bischofshofen
Najlepszym z grona polskich skoczków okazał się jednak Paweł Wąsek. Lądował on na 136 metrze. Po swoim skoku prowadził z dorobkiem 146,3 pkt. Uplasował się więc w górnej części stawki – na 4. miejscu. Przed nim uplasowali się jedynie niemieckojęzyczni zawodnicy – Szwajcar oraz gwardia Austriaków.
Wąsek potwierdził formę zaprezentowaną podczas zawodów w Innsbrucku. W sobotnim konkursie uplasował się na wysokiej – 5. pozycji.
Zwycięzcą kwalifikacji został Stefan Kraft, który lądował na 142 metrze. Daleki skok przełożył się na wysoką zdobycz punktową – 155,4 pkt. Na 2. pozycji uplasował się inny z Austriaków – Jan Hoerl (139,5 m). Do swojego rodaka stracił 8,2 pkt.
Niedzielny konkurs rozpocznie się o 16:30. Seria otwierająca zawody zostanie rozegrana w systemie KO. Zawodnikom przyjdzie więc rywalizować w parach. Najbardziej zróżnicowaną będzie ostatnia z par, w której zwycięzca sesji kwalifikacyjnej będzie mierzył się ze skoczkiem z ostatniego miejsca premiowanego awansem – z 50. pozycji.