Foto: jan_zielinski (Instagram)

ATP: Długi pojedynek Zielińskiego i Nysa zakończony happy-endem!

Reklama

Jan Zieliński i Hugo Nys musieli się mocno namęczyć w ćwierćfinale debla z Gonzalo Escobarem i Diego Hidalgo. Ekwadorczycy postawili twarde warunki, ale Polak i Monakijczyk podołali!

Nys i Zieliński rozpoczęli od przełamania w czwartym gemie, co dało im po chwili prowadzenie 4:1. Długo utrzymywało się ono, ale w końcówce gapiostwo poskutkowało odbiorem podania w wykonaniu ich rywali. To sprawiło, że konieczny okazał się tie-break, w którym piłki setowe miał zarówno jeden jak i drugi duet. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali Jan Zieliński i Hugo Nys (10-8).

W drugiej odsłonie było bardzo podobnie. Znów doszło do przełamań. Najpierw w wykonaniu Zielińskiego i Nysa, a następnie Escobara i Hidalgo. W kolejnych gemach gra była wyrównana. W dwunastym gemie breaki mieli Ekwadorczycy, ale Monakijczyk i Polak wybronili się, i doprowadzili do tie-breaka. W nim rywale zaprezentowali się lepiej i zgarnęli seta na swoje konto (7-3).

W trzeciej partii wymiany były całkiem wyrównane, ale w końcowej fazie tempo podkręcili Nys i Zieliński zwyciężając 10-7, i w całym meczu 2:1.

W półfinale Polak i Monakijczyk zetrą się z Petrem Nouzą i Patrikiem Riklem.

1/4 finału deblowego w Sztokholmie:

Nys/Zieliński – Escobar/Hidalgo 2:1 (7:6 [10-8], 6:7 [3-7], 10-7)

607