Piotr Lisek z wynikiem 5 metrów 80 centymetrów zakończył olimpijski finał tyczkarzy na 6. pozycji.
Rywalizacja tyczkarzy rozpoczęła się od próby na wysokości 5 metrów 55 centymetrów. W pierwszym skoku zaliczył ją Piotr Lisek, który nieudanie rozpoczął skakanie na wysokości 5 metrów i 70 centymetrów.
Polak szybko zrehabilitował się po opuszczeniu dalszych prób na niezaliczonej wysokości zdołał przeskoczyć barierę 5 metrów i 80 centymetrów. Z wysokością 5 metrów 87 centymetrów w pierwszym podejściu poradziło sobie tylko dwóch tyczkarzy, wśród których zabrakło Piotra Liska. Ze skoku na tej wysokości zrezygnował rekordzista świata, Armand Duplantis.
Niestety Polak nie poradził sobie z tą wysokością, co uniemożliwiło mu walkę o medal. Lisek zajął ostatecznie 6. miejsce, zaś po złoto sięgnął Szwed, Armand Duplantis, który nie konkurs zakończył z wynikiem 6 metrów i 2 centymetry. Duplantis chciał jeszcze pobić rekord świata, ale trzy próby na 6.19 były spalone.