
Tour de Pologne: Rafał Majka atakował na Królewskim etapie, ale to Victor Langellotti świetnie zafiniszował i wygrał!
To był niesamowicie pasjonujący szósty etap Tour de Pologne, nie bez powodu określany zresztą jako ”Królewski”. Jeszcze przed jego startem informację o wycofaniu z wyścigu przekazał Michał Kwiatkowski, a zatem wszystkie oczy polskich kibiców były skierowane na kończącego karierę Rafała Majkę.
Sobota miała być kluczowym dniem w kontekście klasyfikacji generalnej. Królewski etap miał bowiem wyeliminować wielu kolarzy i tak też się stało, bo niektórzy nie pojawili się na starcie, a inni odpadali podczas wspinaczek pod Bukowinę Tatrzańską. Podczas szóstego dnia rywalizacji kolarze mieli do pokonania wymagającą 147.5 kilometrową trasę wiodącą z Bukovina Resort do Bukowiny Tatrzańskiej.
Ucieczkę dnia stworzyło dziewięciu kolarzy – Olav Kooij i Matthew Brennan (Team Visma | Lease a Bike), Timo Kielich (Alpecin – Deceuninck), Colby Simmons (EF Education – EasyPost), Lorenzo Milesi (Movistar Team), Paul Magnier (Soudal Quick – Step), Reuben Thompson (Lotto), Chris Hamilton (Team Picnic PostNL) oraz Nadav Raisberg (Israel – Premier Tech). Pierwszą górską premię pierwszej kategorii (Ściana Harnas) wygrał Timo Kielich powiększając swoją przewagę w klasyfikacji górskiej. Peleton nie odpuszczał uciekinierów nie dając im zbudować większej zaliczki. Dbali o to zawodnicy z Bahrain – Victorious, Decathlon AG2R La Mondiale Team oraz UAE Team Emirates – XRG. Podczas kolejnej premii na Ścianie Bukovina ponownie najlepszy był Kielich, a na Ścianie Harnaś po kolejny zastrzyk dziesięciu punktów znów sięgnął Kielich. Tym samym Belg ma już zapewnione zwycięstwo w klasyfikacji górskiej. Na siedemdziesiąt osiem kilometrów do mety peleton tracił do harcowników minutę i dziesięć sekund. Lotnej premii w Szaflarach nie odpuścił Timo Kielich, którego ewidentnie celem było zgarnięcie wszystkich sobotnich premii.
Gdy te się skończyły uciekinierzy zostali złapani przez przyśpieszający peleton. Podczas ostatniego podjazdu pod ścianę Bukowina zaatakował Rafał Majka. Tempa nie mógł utrzymać lider klasyfikacji generalnej Paul Lapeira. Pojedynczy kolarze próbowali porwać grupę (np: Antonio Tiberi, Jan Christen czy Pello Bilbao), ale ich akcje szybko się kończyły bez powodzenia.
Na pięć kilometrów do mety znów tempo dyktował Rafał Majka, który zachęcał kolarzy ze swojej grupy do zaczepienia się o jego koło. Polak dał z siebie wszystko podciągając grupkę kilkunastu kolarzy na podjeździe, a na 2.5 kilometra do mety oddał miejsce atakującym kolarzom (Christenowi, McNulty’emu, Tiberiemu). Wydawało się, że to właśnie McNulty wpadnie jako pierwszy na metę, ale skontrował jego atak Langellotti z INEOSu. Kolarz z UAE obracał się na końcowych metrach, co nie pomogło, a jego zawahanie wykorzystał Langellotti. To on teraz jest nowym liderem klasyfikacji generalnej. Rafał Majka dojechał do mety na dziewiątym miejscu, dzięki czemu przesunął się na szóstą lokatę w generalce!
Wyniki szóstego etapu Tour de Pologne:
1. Victor Langellotti – 03:32.58
2. Brandon McNulty +00
3. Pello Bilbao +00
9. Rafał Majka +08′
24. Piotr Pękala +01:03
32. Marcin Budziński +01:56
34. Mateusz Gajdulewicz +01:56
Pełne wyniki szóstego etapu Tour de Pologne można znaleźć TUTAJ
Polecane
- Kolarstwo10.08.25
McNulty zwycięzcą Tour de Pologne. Majka w TOP 10
Paweł Stańczyk
- Kolarstwo09.08.25
Tour de Pologne: Najdłuższy etap padł łupem Matthewa Brennana! Stanisław Aniołkowski wycofał się z wyścigu!
Ewa Betlej
- Kolarstwo07.08.25
Tour de Pologne: Paul Magnier najlepszy na mecie w Cieszynie! Ambitna walka Filipa Maciejuka!
Ewa Betlej
- Kolarstwo06.08.25
Tour de Pologne: Neutralizacja trzeciego etapu! Rafał Majka jednym z poszkodowanych!
Ewa Betlej