Marta Lach
Foto: Team SD Worx – Protime

Tour de Suisse Women: Drugie miejsce Marty Lach i przejęcie koszulki klasyfikacji górskiej!

Marta Lach podczas drugiego etapu Tour de Suisse Women zapisała dwa sukcesy na swoim koncie – etapowe podium oraz przejęcie koszulki liderki klasyfikacji górskiej!

 

Reklama

Drugiego dnia rywalizacji kolarki do przejechania miały niepełne 162 kilometry z Gstaad do Campus Sursee, Oberkirch. Trasa podobnie jak wczoraj miała liczne pagórki oraz trzy podjazdy.

Panie nie chciały czekać i wraz z ruszeniem wyścigu próbowały oderwać się od peletonu. Długo jednak kompletnie nic z tego nie wychodziło. Dopiero z czasem akcja zawiązania ucieczki powiodła się – Amber Kraak (FDJ-Suez), Agnieszce Skalniak – Sójce (Canyon-SRAM zondacrypto), Henriettcie Christie (EF-Oatly Cannondale), Carinie Schrempf (Fenix-Deceunick) oraz Marcie Lach (Team SD-Worx-Proxtime). To ostatnia wymieniona na przestrzeni całego etapu stała się jedną z ważniejszych postaci. Tempo w peletonie nie powalało i wychodziło na to, że żadna z kolarek nie ma zamiaru płacić ceny, żeby dogonić harcowniczki. O górskie premie, a tym samym koszulkę klasyfikacji górskiej walczyły Lach i Schrempf. Przewaga ucieczki wynosiła ponad sześć minut. W peletonie najwięcej sił wkładały w pogoń zawodniczki Canyon – SRAM zondacrypto. Z ucieczki wymiksowała się Skalniak-Sójka wracając do swoich koleżanek. W odjeździe pracować niekoniecznie chciała Amber Kraak, a trzy pozostałe kolarki wzajemnie chciały podkradać sobie punkty na górskich premiach. Dwie z nich zainkasowała Marta Lach. Wreszcie do pracy w peletonie wzięły się kolarki FDJ-Suez. To one zaczęły sprawnie niwelować przewagę ucieczki. Wtedy do gry chciała wkroczyć w jednoosobowej akcji Eleonora Ciabocco (Team Picnic PostNL), ale to jej się nie powiodło.

Podczas ostatniego podjazdu mocniej na pedały nacisnęła Kraak. Holenderka zaczęła zdecydowanie odjeżdżać i na szczycie zameldowała się półtorej minuty szybciej niż Marta Lach. Z peletonu akcję zaczepną stworzyć chciała Katarzyna Niewiadoma – Phinney (Canyon – SRAM zondacrypto), ale rywalki niechętne były na to.

Ostatecznie do mety samotnie dojechała Amber Kraak. Druga była Marta Lach, a trzecia Christie. Na wysokim piątym miejscu dotarła Niewiadoma-Phinney odrabiając część strat w klasyfikacji generalnej wyścigu do Reusser i Vollering.

Wyniki Tour de Suisse Women:

1. Amber Kraak – 04:14.31

2. Marta Lach +01:55

3. Elise Chabbey +02:43


5. Katarzyna Niewiadoma-Phinney +02:43

57. Agnieszka Skalniak-Sójka +12:59

67. Kaja Rysz +21:16

Reklama
Opublikowano: 13.06.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane