VNL: Koncertowa gra Polaków na zakończenie turnieju w Xi’an

Początek spotkania był znakomity w wykonaniu Biało-Czerwonych, którzy prowadzili już 7:1. Po złym początku Serbowie wrócili do gry i doskoczyli na dwa punkt (12:10). W kolejnych akcjach rywale nie potrafili zatrzymać znakomicie grającego Kewina Sasaka, którego dwie udane akcje pozwoliły odskoczyć Biało-Czerwonym. Udane akcję Veljko Masulovica zbliżyły Serbów na dwa punkty (21:19), jednak końcówka należała do Polaków, którzy wygrali pierwszego seta 25:21.

Początek drugiego seta był wyrównany i żadna z reprezentacji nie potrafiła zbudować większej przewagi punktowej. Jednak chwila przestoju kosztowała Serbów stratę trzech punktów z rzędu (11:8). Rywale podobnie jak w pierwszej partii zdołali zbliżyć się do reprezentacji Polski (19:18). Jednak błąd serwisowy Tadorovica i udane zagranie Artura Szalpuka pozwoliło odbudować przewagę podopiecznym Grbica (22:19), którzy nie wypościli przewagi z rąk i wygrali drugą partię 25:20.

Na początku trzeciego seta prowadzeni przez Gheorghe Cretu Serbowie zdołali objąć jednopunktowe prowadzenie (2:1), jednak bardzo szybko Polacy zdołali dogonić rywali, a po udanym bloku Jana Firleja wyszli na prowadzenie 10:9. Serbowie odpowiedzieli jednak natychmiastowo i prowadzili 13:11. Po chwili na tablicy wyników był remis 13:13, a kluczowa dla losów trzeciego seta okazała się akcja Sasaka, który wykorzystał kontrę (21:19). Polacy do końca seta nie oddali dwupunktowej przewagi i wygrali trzeciego seta 25:23 i cały mecz 3:0.

Liga Narodów – 4. kolejka
Polska – Serbia 3:0 (25:21, 25:20, 25:23)

Polska: Szalpuk, Gierżot, Sasak, Poręba, Nowak, Firlej, Granieczny (libero) oraz Nasewicz, Szymura, Kozub;

Serbia: V.Masulović, Ivović, N.Masulović, Luburić, Todorović, Nadeljković, Ristio (libero) oraz Nedjo (libero) oraz Nikolić, Perić.