Zagłębie Lubin wciąż buduje swój zespół na nadchodzący sezon 2024/25. Miedziowi chcą dokonać nowego otwarcia, gdyż zespołu z Lubina od kilku lat nie stać na nic więcej jak środek tabeli. Jak przekonują nowe władze Zagłębia, w procesie przemiany mają pomóc nowe transfery.
Do tej pory Zagłębie Lubin oficjalnie potwierdziło zaledwie jedno letnie wzmocnienie, którym okazał się być transfer Adama Radwańskiego z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Teraz poprzez oficjalne social media klubu do opinii publicznej trafiło nazwisko kolejnego piłkarza, który w ramach letniego okna zasilił szeregi „Miedziowych”.
Jak pokreślił Szmyt, jest on przekonany o tym, że Zagłębie w nadchodzących rozgrywkach może powalczyć o zajęcie wysokiej pozycji w PKO Ekstraklasie na koniec sezonu.
Sam zawodnik w po transferowej rozmowie z klubowymi mediami powiedział:
Towarzyszy mi duża radość. Ostatnie pół roku nie było dla mnie łatwe. Wydarzyło się sporo rzeczy, ale cieszę się, że znalazłem Klub, który ma dobrych zawodników i bazę treningową, dzięki czemu możemy walczyć o wysokie cele w lidze. W trakcie negocjacji dwukrotnie rozmawiałem z trenerem Waldemarem Fornalikiem, a w międzyczasie także z Dyrektorem Piotrem Burlikowskim, więc cały czas mieliśmy dobry kontakt. Przed podpisaniem kontraktu spotkaliśmy się w Klubie i wszystkie rozmowy przebiegały w pozytywnej atmosferze. Przedstawiono mi ciekawy plan. Czułem, że zarówno trener, jak i Dyrektor bardzo chcą mnie w tej drużynie, więc to było dla mnie najważniejsze
Ubiegła piłkarska kampania w jego wykonaniu to łącznie 34 spotkania, zwieńczone siedmioma trafieniami oraz dwiema asystami.