Krzysztof Piątek potrzebował zaledwie siedemnastu minut na zdobycie trzech bramek w meczu 4. kolejki ekstraklasy tureckiej. Jego Basaksehir pokonał wygrał z Antalyasporem 5:2.
Reprezentant Polski na boisku pojawił się po przerwie, gdy jego zespół przegrywał 1:2. Gospodarze wyrównali w 62. minucie po golu Deniza Türüç, a zaledwie dwie minuty później swoje show rozpoczął Krzysztof Piątek, który po raz pierwszy umieścił piłkę w bramce rywali. W 72. minucie reprezentant Polski po raz drugi znalazł drogę do bramki, a na dziesięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry zdobył klasycznego hat-tricka!
Piątek, którego zespół z dorobkiem siedmiu punktów zajmuje czwarte miejsce w tabeli ma w tym sezonie cztery ligowe gole. W zespole gości cały mecz rozegrał Jakub Kałuziński, który zanotował asystę przy pierwszym golu swojego zespołu.
Super Lig – 4. kolejka
Basaksehir – Antalyaspor 5:2 (1:2)
Figueiredo 43′, Türüç 62′, Piątek 64′, 72′, 80′ – Larsson 2′, 41′
Wideo z hat trickiem Piątka w Turcji. Od pierwszego gola do ostatniego minęło 18 minut i z 2:2 zrobiło się 5:2. Pierwszy gol żywcem skopiowany od Makucha z meczu Lechia – Raków 😜 pic.twitter.com/aHNHR82ErH
— Przemek Langier (@plangier) September 1, 2024