Foto: pzls.pl

World Tour w short-tracku: Medal polskiej sztafety był blisko! Zdecydowały setne sekundy!

Reklama

Niewiele do medalu zabrakło polskiej, kobiecej sztafecie podczas zawodów World Tour w Tilburgu. O braku krążka zdecydowały setne sekundy. 

Polki w finale wystąpiły w składzie: Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Gabriela Topolska i Kamila Stormowska. Biało-czerwone długo prowadziły, i wydawało się, że medal mają w garści. Ostatecznie jednak na ostatnich okrążeniach dały się wyprzedzić Holenderkom i Włoszkom. Na chwilę przed metą Stormowska nie poradziła sobie z utrzymaniem trzeciej lokaty na rzecz Amerykanek, i Polki wylądowały na czwartej pozycji ze stratą do krązka wynoszącą 0,023 s.

W klasyfikacji generalnej World Tour Polki zajmują szóste miejsce z 240 pkt.

Duże nadzieję były też pokładane w Michale Niewińskim, który wystąpił tylko w finale B. Tam uplasował się na piątej pozycji, co w końcowym rozrachunku dało mu dopiero dziewiątą lokatę. Taką samą ma w klasyfikacji generalnej – 130 pkt.

W repasażach na 1000 metrów nie poradzili sobie Łukasz Kuczyński (1:28.586) i Diane Sellier (1:27,373). Obaj panowie odpadli z dalszej rywalizacji. Na 1500 metrów w półfinale oglądaliśmy tylko jednego Polaka – Michała Niewińskiego, który miał odległy, szósty wynik w swoim biegu (2:25.720).

Na etapie ćwierćfinałów na 1000 metrów ze zmaganiami pożegnały się Kamila Stormowska (1:59.226), Gabriela Topolska (2:00,043), i Natalia Maliszewska (1:30.954). Pierwsze dwie wymienione były czwarte w swoich wyścigach, a Maliszewska do mety dotarła jako trzecia.

W niedzielę szczególnie zerkać będziemy na polską sztafetę mieszaną, która ma zapewniony udział w walce medalowej. Awans ten zapewnili sobie finiszując na drugim miejscu w półfinale: Maliszewska, Stormowska, Sellier i Niewiński (2:40,069)

Reklama
Opublikowano: 09.02.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane