Po dobrej inauguracji pekinskich zmagań w poniedziałek rano Magda Linette zmierzyła się z 5. W światowym rankingu Włoszką Jasmine Paolini. Polka zwyciężyła z zawodniczką z półwyspu apenińskiego.

Ostatnie miesiące Magdy Linette pokazują jej mieszaną formę, bowiem reprezentantka Polski ostatnio startowała w tajlandzkim turnieju Hua Hin 2, gdzie odpadła już w drugiej rundzie z 61. W rankingu WTA Słowaczką- Rebeccą Sramcovą. Następnie Linette przybyła do Chin, gdzie wzięła udział w turneju WTA Pekin. Na początek Polka pokonała 63. W rankingu Japonkę, a dziś rano piątą Jasmine Paolini.

Włoszka ostatni raz na korcie przed turniejem w Pekinie pojawiła się na US Open, gdzie odpala w 1/8 finału z Czeszką Karoliną Muchovą.

Już sam start spotkania okazał się być niemalże wymarzonym z punktu widzenia urodzonej w Poznaniu Linette. Już w pierwszym gemie, bowiem udało jej się przełamać Paolini, wykorzystując trzeciego break pointa. Po chwili sama obroniła okazję rywalki na przełamanie i zrobiło się już 2:0 dla Polki. Magda Linette nie zatrzymywała się, a wręcz przeciwnie coraz mocniej narzucała Włoszce swój styl gry. W kolejnym gemie ponownie odebrała serwis swojej przeciwniczce. Później wyszła na prowadzenie 3:0, z podwójnym przełamaniem. Następne momenty przyniosły chwilowe kłopoty 32-latki, która szybko zaczeła tracić inicjatywę. Zawiązała się skuteczna seria Jasmine. Mistrzyni olimpijska w grze podwójnej nie tylko odrobiła straty, ale po chwili wyszła na prowadzenie. W ósmym gemie pojawił się nawet break point na 5:3 dla Włoszki. Po zaciętej walce Linette przełamała złą passę i zrobiło się 4:4. To był kolejny moment zwrotny dla tego pojedynku. Po kilku minutach poznanianka serwowała po zwycięstwo w secie. Ostatecznie premierowa odsłona meczu zakończyła się rezultatem 6:4 dla Polki.

Seta numer dwa równie fantastycznie rozpoczęła Linette. Polka juz na samym poczatku partii przełamała rywalka, a potem wyszła prowadzenie 2:0 po obronie break pointa. Włoszka miała ogromne problemy ze złapaniem regularności, czego efektem była kolejna utrata serwisu. Polka znów grała o wiele solidniej w tym fragmencie spotkania od swojej rywalki. Sytuacja z pierwszego seta nie powtórzyła się a Polka, grając odważnie zamknęła całe spotkanie, nie tracąc w drugim secie choćby jednego gema.

 

 

O ćwierćfinał WTA 1000 w Pekinie Poznanianka powalczy w starciu z Mirrą Andriejewą lub Donną Vekić.

WTA Pekin – 3. runda

Jasmine Paolini – Magda Linette 0-2 (4:6, 0:6)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj