W 1/8 finału WTA w Pekinie Magdalena Fręch niespodziewanie (WTA. 31) przegrała z Shuai Zheng (WTA. 595).
Zdecydowanie niżej notowana Chinka sprawiła olbrzymie problemy Fręch. Łodzianka przez całe spotkanie nie mogła znaleźć sposobu na Zheng, i przez to przegrała z nią w dwóch setach.
W pierwszym secie Magdalena Fręch starała się dotrzymać kroku Azjatce. Niestety, już po czterech gemach wynik był dla niej niekorzystny (1:3). Polska tenisistka odłamała w piątym gemie, ale to i tak nie pomogło, bo w dziesiątym znów dała sobie odebrać własny serwis. To spowodowało, że poległa 4:6.
W drugiej odsłonie gra Polki uległa pogorszeniu. Praktycznie każdy gem kończył się z korzyścią dla Zheng. Problem biało-czerwonej polegał przede wszystkim na tym, że nie potrafiła wygrywać przy własnym serwisie (aż czterokrotnie została przełamana). Sama też dwukrotnie odebrała podanie swojej rywalce, ale to okazało się zbyt mało aby przedłużyć losy tego meczu (6:2).
1/8 finału WTA w Pekinie:
Magdalena Fręch – Shuai Zheng 0:2 (4:6, 2:6)
