Hurkacz
Foto: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz przystąpił do 1/16 finału debla wraz z Tallonem Griekspoorem. Para holendersko-polska dzielnie walczyła z Ivanem Dodigem i Austinem Krajicekiem, ale tie-break zadecydował o odpadnięciu Hurkacza i Griekspoora. 

Woli walki nie można było odmówić Hurkaczowi i Griekspoorowi. Mimo, że panowie koncertowo przegrali pierwszego seta zdobywając ledwo jednego gema przy własnym serwisie i dając się dwukrotnie przełamać to w kolejnym secie potrafili się odrodzić i wrócić do gry.

To właśnie w nim obronili breaka, a potem odebrali podanie w drugim i czwartym gemie. W międzyczasie sami również dali się przełamać w trzecim. Ciągle jednak mieli przewagę, którą dowieźli do samego końca. Po drodze łatwo nie było, bo Hurkacz i Griekspoor musieli bronić się przed potencjalnym odbiorem podania. W tym secie jednak wiele aspektów im sprzyjało, przez co wygrali 6:3 i doprowadzili do super tie-breaka.

W nim początek należał do Polaka i Holendra, ale czym dalej w las tym było gorzej. Hurkaczowi i Griekspoorowi przydarzało się sporo błędów, co skrzętnie wykorzystywali rywale. W końcówce Dodig i Krajicek zwyciężyli sześć wymian z rzędu wygrywając 10-7 i w całym meczu 2:1.

1/16 finału debla ATP 1000 Indian Wells:

Hubert Hurkacz/Tallon Griekspoor – Ivan Dodig/Austin Krajicek 1:2 (1:6, 6:3, 7-10)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj