
WTA Strasburg: Dziś szczęście nie sprzyjało! Magdalena Fręch odpada po pierwszym meczu
Magdalena Fręch szybko kończy swój udział w turnieju w Strasburgu. Polka w swoim pierwszym meczu dość nieszczęśliwie przegrała z Rosjanką – Anną Bliknową.
Magdalena Fręch udział w swoich ostatnich turniejach kończyła wcześnie, gdyż zarówno w Stuttgarcie, Madrycie, jak i Rzymie Polka najpierw rozgrywała bardzo dobry mecz w pierwszej rundzie, aczkolwiek potem odpadała, mierząc się z tenisistką z najlepszej dziesiątki rankingu WTA. Na niemieckim gruncie łodzianka została pokonana przez trzecią na świecie Jessicę Pegulę, w stolicy Hiszpanii 27-latka przegrała z szóstą Mirrą Andriejewą, natomiast w ostatnio zakończonych zawodach we Włoszech reprezentantka Polski musiała uznać wyższość mistrzyni olimpijskiej — Qinwen Zheng.
Dzisiejszy mecz dla 28-letniej tenisistki z Łodzi rozpoczął się obiecująco, ponieważ Magda Fręch już w pierwszej możliwej akcji przełamała Rosjankę i prowadziła 2:0, aczkolwiek prowadzenie to trwało tylko krótką chwilę, ponieważ Blinkova szybko wyrównała na 2:2, jednocześnie nie wykorzystując szansy na szybkie wyjście na prowadzenie. Mimo tego, że los już na początku nie sprzyjał łodziance, bowiem wszystkie piłki, które przetaczały się po siatce po zagraniach rosyjskiej rywalki, kończyły się zdobywaniem przez nią punktów, to Polka nie zamierzała się poddawać, obroniła trzy break pointyle nie powtórzyła tego w siódmym gemie, kiedy to po raz drugi w tym secie straciła podanie (3:4). Potem Blinkova zdołała utrzymać podanie i zakończyć seta na swoją korzyść wynikiem 3:6 po 38. minutach gry.
Druga odsłona tej zaciętej walki również zaczęła się przewagą 2:0 25. zawodniczki światowego rankingu, która jak poprzednio, szybko dołożyła przełamanie. Niestety dla Polki dalsze piłki również były bardzo podobne do tych z premierowej partii. Rosjanka szybko odrobiła stratę i wyrównała na 2:2. W tym przypadku Polka wypracowała sobie momentalnie dobrą zaliczkę, przy prowadzeniu 4:2, następnie mogła prowadzić 5:2, ale jej rywalka wtedy zaczęła szaleńczą pogoń za wynikiem. Początkowo jeszcze Fręch miała szansę na wyrównanie stanu rywalizacji, gdyż przy wyniku 5:4 serwowała po zwycięstwo, aczkolwiek wtedy wszystko rozpoczęło nieoczekiwanie inny rozwój wydarzeń. Blinkova zaczęła stopniowo odrabiać straty i zdecydowanie poszła za ciosem. W dwunastym gemie Fręch mogła doprowadzić do tie-breaka, lecz wtedy tak jak w pierwszym secie los jej nie sprzyjał. Rosjanka wypracowała trzy piłki meczowe (40:0). Polka po obronie pierwszej i drugiej skapitulowała, przegrywając po 97. minutach z 65. zawodniczką świata.
Magdalena Fręch kończy turniej WTA 500 w Strasburgu na pierwszej rundzie.
Polka przegrała z Anną Blinkovą 3:6, 5:7. W drugim secie nasza reprezentantka prowadziła 5:3, ale od tego momentu cztery gemy z rzędu trafiły na konto rywalki. Blinkova prowadzi w zestawieniu H2H już 5-2.… pic.twitter.com/RDQdotprDY
— Z kortu – informacje tenisowe (@z_kortu) May 19, 2025
Kolejne zmagania z udziałem polskich tenisistów już we wtorek. Na początek o dalszą grę w Strasburgu powalczy Magda Linette, potem próbę zakwalifikowania się do wielkoszlemowego French Open podejmą Maja Chwalińska, Linda Klimovicova i Katarzyna Kawa. Jutro również swój pierwszy mecz w Genewie rozegra Hubert Hurkacz.
WTA – Strasburg – I runda gry pojedynczej:
Anna Blinkowa – Magdalena Fręch 2-0 (6:3, 7:5)
Polecane
- Tenis24.06.25
Wimbledon WTA: Linda Klimovicova szybko kończy rywalizację w kwalifikacjach!
Tymoteusz Mech
- Tenis24.06.25
Wimbledon WTA: Katarzyna Kawa o krok bliżej awansu do głównej drabinki!
Tymoteusz Mech
- ATP24.06.25
ATP: Udany debiut duetu z Czechem! Jan Zieliński w ćwierćfinale debla!
Ewa Betlej
- Tenis24.06.25
WTA: Byłe liderki rankingu starły się w Bad Homburg! Świątek wyszła z tego pojedynku górą!
Ewa Betlej