Górnik Łęczna nie wykorzystał atutu własnego stadionu, ulegając Wiśle Kraków 1-3 w 5. serii PKO BP Ekstraklasy. Wszystkie bramki w tym spotkaniu zapisano na konto krakowian. Honorowy gol dla łęcznian padł po strzale samobójczym.
Po przywiezieniu z trudnego meczu ze Śląskiem Wrocław jednego punktu na Lubelszczyźnie dało się odczuć wiarę w pierwszy komplet punktów z potyczce z krakowską Wisłą. Optymizm dał uzasadnienie już w 2. minucie, choć Śpiączka nie wykorzystał dobrej pozycji do objęcia prowadzenia. Z czasem do głosu dochodzili goście, niepokojąc defensywę Górnika głównie dośrodkowaniami. W 20. minucie prostopadłe podanie trafiło do Michala Škvarki, który ograł jeszcze dwóch obrońców i uderzeniem zewnętrzną częścią stopy nie dał szans Gostomskiemu. W tej części gry poza bramką Wisły zdobytą ze spalonego nic szczególnego się nie wydarzyło, jednak stroną dominującą byli piłkarze Białej Gwiazdy.
W tym zakresie nic się nie zmieniło również po przerwie. Druga część zaczęła się jednak bardzo okazale, od indywidualnej akcji „palce lizać”. W 48. minucie piłkę w polu karnym przejął Yew Yeboah, urządził sobie dwa tańce z defensywą łęcznian, oddając w finale pokazu strzał w długi róg bramki Gostomskiego, po którym Wisła prowadziła 2-0. W 62. minucie było praktycznie po herbacie. Škvarka zagrał na wolne pole do Felicio Brown Forbesa, a ten silnym uderzeniem pokonał Gostomskiego.
Niełatwo było się pozbierać gospodarzom, ale w 74. minucie dali radę przeprowadzić zaczepną akcję. Banaszek wpadł w pole karne i płasko dośrodkował, a czyhającego na strzał Śpiączkę uprzedził Michał Frydrych wpychając futbolówkę do własnej bramki. Akcja powinna dodać jeszcze werwy łęczyńskim graczom, lecz ostatni kwadrans nie przyniósł już bramek, sytuacji a nawet spodziewanych emocji.
Górnik Łęczna – Wisła Kraków 1-3 (0-1)
Frydrych 4. (sam.) – Škvarka 20., Yeboah 49., Brown Forbes 62.
Górnik Łęczna: Gostomski – Rymaniak, Szcześniak, Midzierski, Dziwniel – Krykun, Kalinkowski (88. Tymosiak), Drewniak, Michał Mak (88. Goliński) – Gąska (58. Banaszak) – Śpiączka.
Wisła Kraków: Kieszek – Gruszkowski, Szota, Frydrych (C), Matěj Hanousek – El Mahdioui – Yeboah (78. Błaszczykowski), Škvarka (88. Savić), Plewka (78. Kuveljić), Młyński (65. Starzyński) – Brown Forbes (88. Hugi).
