ORLEN Wisła Płock
Foto: Twitter @GawlinskaJ

W meczu 11. kolejki grupy A Ligi Mistrzów ORLEN Wisła Płock podjęła SC Magdeburg. Zespół z Płocka ma nienajlepszą sytuację w grupie, którą delikatnie poprawił po zwycięskim meczu z niemiecką drużyną. 

Przy własnej publiczności ORLEN Wisła Płock wyszarpała sobie w końcówce meczu zwycięstwo, które rodziło się w bólach. Szczególnie widoczne było to w drugiej części spotkania.

Pierwsze trzydzieści minut przebiegało głównie pod dyktando gospodarzy. To oni o wiele celniej rzucali do bramki i pokonywali bramkarza SC Magdeburga. Tego samego o swojej grze nie mogli powiedzieć goście, którzy albo tracili piłkę albo byli zatrzymywani przez świetnie interweniującego w bramce 19-letniego Marcela Jastrzębskiego. W ostatnich dwóch minutach pierwszej połowy Wisła Płock wyszła na czteropunktowe prowadzenie dzięki trafieniom Abela Serdio i Tomasa Pirocha. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie kolejna świetnie odbita piłka Jastrzębskiego i nieudany kompletnie rzut Christiana O’Sullivana. Gospodarze dzięki temu po pierwszej połowie prowadzili 14:10.

Druga połowa nie była już tak dobra w wykonaniu szczypiornistów Wisły Płock. Tym razem nie było już takich zrywów punktowych w końcówce spotkania. O ile pierwsze dwadzieścia minut układało się jeszcze po myśli Płocczan, którzy w dużej mierze wykorzystywali swoje akcje, o tyle ostatnie dziesięć mogło przyprawić kibiców Wisły o zawał serca. Nagle coś w ataku gospodarzy zacięło się. Tomas Piroch zgubił piłkę, a szansę z kontry zmarnował Gonzalo Perez Arce. Zaczęła się nerwówka, bo niemiecki zespół gwałtownie zbliżył się wynikiem do polskiego. Całe szczęście skończyło się tylko na strachu, bo w końcówce i goście zaczęli się mylić. Dwie skuteczne parady zaliczył Jastrzębski, a w ostatnich sekundach goście podali niecelnie i zamknęli sobie szansę na wyrównanie wyniku. Ostatecznie przegrali z ORLEN Wisłą Płock 24:25.

Mimo wygranej sytuacja w grupie A Ligi Mistrzów jest trudna dla Płocczan, którzy zajmują siódme miejsce z siedmioma punktami. To daje im tylko iluzoryczne szanse na awans do 1/8 finału.

11. kolejka Ligi Mistrzów:

ORLEN Wisła Płock – SC Magdeburg 25:24 (14:10)

Wisła Płock: Biosca, Jastrzębski – Daszek, Lučin (6), Piroch (3), Yasuhira, Sroczyk (1), Serdio (4), Šušnja (1), Fazekas (1), Krajewski (2), Pérez (3), Terzić, Dawydzik, Mihić (2), Zhitnikov (2).

SC Magdeburg: Jensen, Portner – Meister, Chrapkowski, Ruddat, Lipovina, Musche (3), Löwen, Kristjansson (7), Pettersson (1), Hornke (3), Weber, O’Sullivan (2), Bezjak (1), Smits (4), Damgaard (3).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!