Projekt Warszawa pokonał 3:1 BBTS Bielsko-Biała w poniedziałkowym meczu 28. kolejki PlusLigi. Warszawiacy zgodnie z oczekiwaniami zdobyli trzy punkty, choć to gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie. 

Bielszczanie dobrze rozpoczęli spotkanie i szybko odskoczyli rywalom. Ostatecznie wygrali aż 25:15 i otworzyli wynik meczu. Kiedy wydawało się, że w Hali pod Dębowcem zanosi się na sensację, goście szybko odpowiedzieli tracąc w drugiej partii jedynie 13 punktów. W trzecim secie walczący o utrzymanie gospodarze nie chcieli odpuszczać, a w pewnym momencie było już tylko 20:21, jednak wtedy goście wygrali cztery piłki pod rząd i objęli prowadzenie. Czwarta partia toczyła się już pod pełną kontrolą Projektu, który pewnie zmierzał po dwunaste zwycięstwo z rzędu. Nagrodę zawodnika meczu otrzymał Jan Firlej.

Dzięki kolejnej wygranej, podpieczni Piotra Grabana wskoczyli na 4. miejsce w tabeli PlusLigi. Z kolei dla BBTS-u to już 25. porażka w tym sezonie i na dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej wydaje się, że tylko cud może uratować klub z Bielsko-Białej przed spadkiem.

BBTS Bielsko-Biała – Projekt Warszawa 1:3 (25:15, 13:25, 21:25, 17:25)

 

Tadeusz Malesa, SBC Portal Sportowy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!