Foto: Twitter @_1liga_

W drugim niedzielnym meczu 31. kolejki Fortuny I Ligi piłkarze GKS Tychy starli się z Chrobry Głogów. Spotkanie zakończyło się remisowym wynikiem 2:2. 

Do bramki jako pierwsi strzelili gospodarze. W 15. minucie meczu doszło do przepychanek w polu karnym pomiędzy Albertem Zarównym, a Mateuszem Czyżyckim. Analiza VAR wykazała, że piłkarz GKS Tychy był faulowany, więc Piotr Idzik wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Krzysztof Wołkowicz i zamienił go na gola pokonując Damiana Węglarza. Chrobry Głogów nie zamierzał długo czekać z odpowiedzią. Już w 23. minucie doprowadził do remisu, po składnej akcji kilku piłkarzy. Spuentowali to wszystko Jakub Kuzdra (dośrodkowując) i Patryk Mucha strzelając gola główką. Tuż przed końcowym gwizdkiem pierwszej połowy Chrobry Głogów zdołał wyjść na prowadzenie. Bramkę na 2:1 zdobył Sebastian Steblecki. Piłkarz gospodarzy mądrze dograł futbolówkę tak, że ta uderzyła w rękę jednego z piłkarzy GKS Tychy. Sędzia po raz drugi w tym spotkaniu podyktował wapno. Tym razem zamienił je na gola sam Steblecki. Uderzeń na jedną czy drugą bramkę w pierwszej połowie było zdecydowanie więcej. Strzały Krzysztofa Wołkowicza czy Jaki Kolenca wpadały jednak bezpiecznie w ręce bramkarzy. Piłkarze Chrobry Głogów na przerwę zeszli z jednobramkowym prowadzeniem.

W drugiej połowie gospodarze chcieli jak najszybciej strzelić drugiego gola i tym samym wyrównać wynik meczu. Dobrą okazję do tego mieli w 74. minucie, kiedy Krzysztof Wołkowicz doprowadził do sytuacji sam na sam z bramkarzem Chrobry Głogów. Górą jednak w tym pojedynku był Damian Węglarz. Głogowianie w końcowych minutach postawili przede wszystkim na obronę i to im się nie opłaciło. Gospodarze nie wystraszyli się tylko i spróbowali strzału z dystansu, który okazał się skuteczny. Po uderzeniu Mateusza Czyżyckiego piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła do siatki gości. Ten gol okazał się decydujący o wyniku całego spotkania, które zakończyło się remisem 2:2 i podziałem punktów.

Aktualnie Chrobry Głogów plasuje się na dziesiątej pozycji z trzydziestoma dziewięcioma punktami, a GKS Tychy dwie lokaty niżej z trzydziestoma ośmioma oczkami. Obie ekipy nie są jeszcze pewne utrzymania w Fortunie I Lidze.

GKS Tychy – Chrobry Głogów 2:2 (1:2)

15′ 1:0 Krzysztof Wołkowicz (rzut karny)

23′ 1:1 Patryk Mucha

45+3 1:2 Sebastian Steblecki (rzut karny)

82′ 2:2 Mateusz Czyżycki

GKS Tychy: Odyjewski – Szymura (63′ Skibicki), Teclaw, Buchta – Wołkowski, Biegański (63′ Dominguez), Zytek, Machowski, Czyżycki (90′ Połap), Mikita – Rumin.

Chrobry Głogów: Węglarz – Górski (75′ Ozimek), Bougaidis, Zarówny, Kuzdra – Mandrysz, Mucha, Kolenc, Górski – Wojtyra (89′ Sewerzyński), Steblecki (80′ Michalec).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!