Szermierczy Puchar Świata w Tbilisi dobiegł końca. Startowały w nim polskie florecistki. Indywidualnie najlepsza była Julia Walczyk-Klimaszyk. Drużynowo nasza reprezentacja zajęła piąte miejsce.
Walczyk-Klimaszyk rozpoczęła od pojedynku z Chinką Yingying Wang i wygrała go 15:12. W drugiej rundzie mierzyła się z Francuzką Solene Butruille, którą rozgromiła 15:4. W 1/8 finału na Polkę czekała Amerykanką Kiefer Lee. Najwyżej rozstawiona florecistka pokonała polską reprezentantkę 15:9. Ostatecznie Julia Walczyk-Klimaszyk została sklasyfikowana na jedenastej pozycji. Czterdzieste szóste miejsce w głównej drabince zajęła Aleksandra Jeglińska przegrywając sromotnie już w pierwszej rundzie z Japonką Reiną Iwamoto 1:15.
W Gruzji mieliśmy okazję obserwować też zmagania drużynowe florecistek. Polki w składzie: Julia Walczyk-Klimaszyk, Aleksandra Jeglińska, Hanna Łyczbińska, Martyna Synoradzka uplasowały się na piątym miejscu. Polki w drodze do tej pozycji uporały się między innymi z Niemkami (40:38). W ćwierćfinale musiały uznać wyższość Włoszek (34:45) i pozostała im walka o lokaty pięć-osiem. Tam Polki spisały się świetnie pokonując kolejno Chinki (45:41) i Kanadyjki (45:31). Gdyby na ten moment już ranking olimpijski się zamykał to polskie florecistki miałaby zapewniony bilet na igrzyska olimpijskie w Paryżu (szóste miejsce – 60 punktów).
Wyniki indywidualne florecistek:
1. Martina Favaretto
2. Anne Sauer
3. Eleonor Harveya, Ysaora Thibus
11. Julia Walczyk-Klimaszyk
46. Aleksandra Jeglińska
Wyniki drużynowe florecistek:
1. USA
2. Włochy
3. Japonia
5. Polska
