fot: https://www.wimbledon.com/

W 1/2 finału ATP 250 w Stuttgarcie Hubert Hurkacz przegrał z Niemcem Janem-Lennardem Struffem 1:2. Mimo, że to Polak był faworytem do finału na swojej ulubionej nawierzchni to musiał obejść się smakiem. 

W pierwszym secie polski tenisistka przełamał swojego rywala już w drugim gemie wykorzystując drugiego breakpointa. Kolejne gemy w jego wykonaniu były równie dobre. Lennard Struff natomiast nie potrafił odpowiedzieć na przełamanie, a co więcej nie miał do tego nawet żadnej okazji. Choć Hurkacz nie zdołał już więcej razy odebrać podania Niemcowi to wystarczyło to do zwycięstwa (przy pierwszej piłce setowej), po dwudziestu siedmiu minutach – 6:3.

Niestety w drugim secie gra Huberta Hurkacza nie wyglądała już tak okazale. Pierwsze pięć gemów było wyrównanych. Obaj panowie wygrywali przy własnym serwisie. Dopiero w szóstym gemie Niemiec zdołał przełamać ”Hubiego” i wyszedł na prowadzenie 4:2. Przewagi przełamania nie dał rady odrobić wrocławianin, a grając gem za gem końcowy wynik dał wyrównanie w setach niemieckiemu tenisiście (6:3).

Wszystko zatem miała rozstrzygnąć trzecia partia. W niej Hurkacz przegrał trzeciego gema, który okazał się jednym z najbardziej kluczowych. Polak nie dał wybronić breakpointa, co pozwoliło objąć prowadzenie Lennardowi Struffowi 2:1. Następne pięć gemów nie przyniosło odłamania, a w ostatnim, dziewiątym Hubert Hurkacz długo się bronił przed odbiorem podania i zakończeniem meczu. Niestety przy trzeciej piłce meczowej był już bezbronny przegrywając 3:6 i w całym półfinale 1:2.

1/2 finału ATP 250 w Stuttgarcie:

Jan-Lennard Struff — Hubert Hurkacz 2:1 (3:6, 6:3, 3:6)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!