Maciej Rybus latem opuści moskiewski Spartak, gdzie nie mógł liczyć na regularną grę. Były reprezentant Polski znalazł już nowy klub. W kolejnym sezonie obrońca będzie występował w Rubinie Kazań.
Sprawa Rybusa wzbudza duże kontrowersje. Wielu kibicom nie podoba się fakt, że w obliczu wojny na Ukrainie, Polak nie zdecydował się opuścić Rosji. W czerwcu 2022 roku FIFA w swoim komunikacie zapowiedziała, że piłkarze zza granicy mogą na zasadzie transferu lub wypożyczenia opuścić rosyjskie kluby bez uwagi na to, czy okienko transferowe jest otwarte, czy też nie. Rybus nie skorzystał jednak z tej opcji. Polak nie wyszedł na tym jednak zbyt dobrze. W tym roku na murawie pojawił się bowiem tylko na 1 minutę.
Nowym pracodawcą Macieja Rybusa ma być Rubin Kazań, który dopiero co wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Rosji.
„Jeśli chodzi o Macieja Rybusa, zmierzamy w kierunku podpisania z nim kontraktu” – powiedział w rozmowie z serwisem matchtv.ru dyrektor sportowy Rubinu – Eduard Safonow.
66-krotny reprezentant Polski zarabiał tam będzie 35 milionów rubli, co w przeliczeniu daje niecałe 400 tysięcy euro. Sprawa ma zostać załatwiona po powrocie Rybusa z wakacji, gdzie odpoczywa w Tureckim mieście Belek.
