Aluron CMC Warta Zawiercie podjęła decyzję o wzięciu udziału w nadchodzącym sezonie w Pucharze CEV.
Zawiercianie po zajęciu czwartego miejsca w PlusLidze zapewnili sobie udział w europejskich pucharach, a klub miał wystartować pierwotnie w Pucharze Challenge. Włodarze złożyli jednak podanie, w którym wyrazili chęć udziału w pucharze wyższej kategorii i zostali przyjęci.
Polacy skorzystali z wykluczenia drużyn z Rosji i braku zgłoszeń klubów z Portugalii oraz Estonii, którzy zrezygnowali z udziału.
– Padamy chyba czasem ofiarą wysokich aspiracji, ponieważ jesteśmy jedną z dwóch najmocniejszych lig w Europie. W związku z tym fakt uczestniczenia w Lidze Mistrzów daje splendor, ale niektóre kluby uważają, że puchary niższej kategorii, czyli Puchar CEV i Puchar Challenge, są poniżej ich godności. To finalnie sprawia, że o ile w rankingu Ligi Mistrzów Polska zajmuje 2. miejsce, to we wspólnym rankingu dwóch pozostałych pucharów dopiero 19. Ten fakt bardzo nas zaskoczył, kiedy zajęliśmy 4. pozycję w lidze i wywalczyliśmy prawo gry w europejskich pucharach, bo przysługiwało nam miejsce tylko w Pucharze Challenge, a w Pucharze CEV Polska nie miała żadnego miejsca. Natomiast aplikowaliśmy, złożyliśmy podanie w tym kierunku i z listy rezerwowej zostaliśmy przyjęci, więc bardzo się cieszymy i liczymy na dobry rezultat – powiedział dla oficjalnej strony klubowej Prezes Zarządu Aluron CMC Warty Zawiercie, Kryspin Baran.
W Pucharze Challenge wystartuje piąty zespół PlusLigi, Projekt Warszawa.
Losowanie drabinki odbędzie się już w środę 19 lipca o godzinie 12:00 w Luksemburgu.
