Motor Lublin pokonał na własnym stadionie Zagłębie Sosnowiec 3:2 w meczu 1. kolejki Fortuna 1 Ligi.
Na początku pierwszej części spotkania oglądaliśmy dobrą grę Motoru Lublin. Gospodarze mieli większy procent posiadania piłki i tworzyli więcej sytuacji strzeleckich. W 24. minucie to jednak Zagłębie miało fantastyczną szansę na otwarcie wyniku. Marek Fabry mając przed sobą jedynie pustą bramkę, fatalnie skiksował i posłał piłkę nad poprzeczką. Niespełna 10 minut później oglądaliśmy kolejny dobrze rozegrany stały fragment gry w wykonaniu gości. Idealną centrę w pole karne wykorzystał Oleksii Bykov i otworzył wynik meczu. Ofensywa Motoru nie była w stanie sforsować defensywy Zagłębia Sosnowiec. Goście dobrze się bronili i nie pozwalali na za dużo podopiecznym Goncalo Feio. W pierwszej połowie nie padło już więcej bramek. Na przerwę piłkarze gości schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa rozpoczęła się od uderzenia Boneckiego, którego uderzenie po rykoszecie minęła bramkę gospodarzy. W odpowiedzi Motor mógł doprowadzić do wyrównania za sprawą Wojtkowskiego, którego uderzenie wybronił Kos. W 73. minucie Paweł Malec podyktował rzut karny po ty jak ręką w polu karnym zagrał Fabry, a gola z jedenastu metrów zdobył Piotr Ceglarz. Gospodarze poszli za ciosem i pięć minut później wyszli na prowadzenie po golu Mariusza Rybickiego, który trzy minuty wcześniej pojawił się na boisku w miejsce Michała Króla. Trzy minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Zagłębie doprowadziło do wyrównania, a na listę strzelców wpisał się Sebastian Bonecki. W doliczonym czasie gry jeden z zawodników Zagłębia dotknął piłkę w polu karnym ręką i po raz drugi w meczu sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Rafał Król.
Fortuna 1 Liga – 1.kolejka
Motor Lublin – Zagłębie Sosnowiec
Ceglarz 73′(k), Rybicki 78′, Król 90′(k) – Bykov 34′, Bonecki 87′
