W kategorii olimpijskiej do 71 kg. mieliśmy dwie polskie sztangistki: Monikę Marach oraz Martynę Dołęgę. Pierwsza z nich niestety musiała wycofać się z rywalizacji z powodu kontuzji. Druga natomiast zaliczyła całkiem niezły debiut w imprezie seniorskiej.
W grupie E na MŚ w podnoszeniu ciężarów wystartować miała Monika Marach, ale przez kontuzję zdecydowała się wycofać ze zmagań.
Zatem w kategorii do 71 kg. w grupie D reprezentowała nas tylko Martyna Dołęga. Trzeba jednak przyznać, że robiła to naprawdę godnie zajmując trzecie miejsce z wynikiem 213 kg w dwuboju (95 kg. w rwaniu i 118 kg. w podrzucie). Polska sztangistka próbowała pobić rekord Polski w podrzucie oraz w dwuboju, ale tym razem jeszcze nie dała rady tego zrobić. Córka brązowego medalisty olimpijskiego z Pekinu i trzykrotnego mistrza świata Marcina Dołęgi pokazała, że odziedziczyła dobre geny po tacie. W przeszłości z tej dziewczyny będziemy mieć z pewnością duży pożytek. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, które ostatecznie zajmie miejsca Polka. Finał w tej kategorii wagowej zaplanowany jest na środę.
Jutro też na rampie stanie w grupie C Daniel Goljasz w kategorii do 102 kg.
