Foto: plusliga.pl

W rewan­żo­wym poje­dynku 1/8 finału siat­kar­skiej Ligi Mistrzów Grupa Azoty ZAKSA Kędzie­rzyn-Koźle przegrała z  Halkbank Ankara 0:3, i nie zagra w ćwierćfinale elitarnych rozgrywek. W pierwszym spotkaniu wicemistrzowie Polski wygrali 3:2.

Poje­dy­nek zna­ko­mi­cie roz­po­częli goście, któ­rzy wygrali cztery pierw­sze akcje. Po chwili, przy zagryw­kach Łuka­sza Kacz­marka (dwa asy), ZAKSA odsko­czyła na 9:1. Siat­ka­rze z Ankary prze­trwali ten napór i zaczęli odra­biać straty. Po kontrze Nimira Abdela Aziza miej­scowi prze­gry­wali już tylko 17:18. Nie­stety, kiedy wyda­wało się, że ZAKSA zbliża się do zwy­cię­stwa, gospo­da­rze dopro­wa­dzili do wyrów­na­nia 24:24, więc zapo­wia­dała się emo­cjo­nu­jący finisz. Nie­stety w niej nasi siat­ka­rze psuli zagrywki i nie byli już tacy sku­teczni w ataku. Jesz­cze po ak­cji Danila Chi­ti­goia był remis 30:30, ale za moment Dmy­tro Paszycki posłał ser­wis w aut, a John Per­rin wyko­rzy­stał kontr­atak, co spo­wo­do­wało, że to Halk­bank zatrium­fo­wał 30:32.

Po zmia­nie stron gra obroń­ców tro­feum posy­pała się. Boisko opu­ścił Bar­tosz Bed­norz, który miał pro­blemy z mię­śniami, prak­tycz­nie nie mógł ska­kać i wyraź­nie cier­piał. Siat­ka­rze z Ankary grali na fali triumfu z poprzed­niej par­tii. Już na samym początku Aziz odpa­lił na zagrywce, dzięki czemu gospo­da­rze odsko­czyli na 1:5. Goście doko­nali kilku zmian i rezer­wowi odro­bili kilka oczek (15:19, 20.24). Tre­ner Slo­bo­dan Kovać wziął czas. Kędzie­rzy­nia­nie zaczęli niwe­lo­wać straty, od wyniku 17.24 udało im się dojść do 21.24, ale finalną akcję osta­tecz­nie wykoń­czył Nimir.

Począ­tek trze­ciego seta był wyrów­nany, cho­ciaż po auto­wym ataku Andre­asa Takvama gospo­da­rze wyszli na 5:3. Choć po chwili przy­jezdni dopro­wa­dzili do remisu. Kędzie­rzy­nia­nie byli w sta­nie nawet wyjść na pro­wa­dze­nie 16.15. Nie­stety przy wyniku 17.17 Nimir posłał dwa asy ser­wi­sowe i kędzie­rzy­nia­nie znów musieli zacząć odra­biać straty. W przy­ję­ciu i w obro­nie sza­lał Erik Shoji. Cię­żar ataku trzy­mali Łukasz Kacz­ma­rek i Daniel Chi­ti­goi. Krzysz­tof Zapłacki robił co mógł, żeby zastą­pić Bar­to­sza Bed­no­rza. Nie­źle spi­sy­wał się rów­nież Andreas Takvam, który zmie­nił Dmy­tro Paszyc­kiego. Decy­du­jące frag­menty nale­żały już do zawod­ni­ków Halk­banku, któ­rzy po błę­dzie ser­wi­so­wym Krzysz­tofa Zapłac­kiego wygrali 25:22. Tym samym wice­mi­strzo­wie Pol­ski odpa­dają z Ligi Mistrzów i po raz kolejny nie obro­nią tytułu. Drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie obroni tytułu zdobytego przed rokiem.

Halkbank Ankara – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (32:30, 25:21, 25:22)

Halkbank: Matic (9), Lagumdzija (1), Ngapeth (6), Ma’a (4), Abdel-Aziz (28), Tayaz (3), Done (libero) oraz Perrin (8), Unver, Blankenau.

ZAKSA: Kaczmarek (15), Bednorz (4), Takvam (6), Smith (5), Paszycki (2), Chitigoi (11), Shoji (libero) oraz Banach, Biernat, Kluth.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!