Kacper Żuk mierzył się dziś w 1. rundzie fazy zasadniczej turnieju w Glasgow. Niestety nie poradził sobie z Francuzem Chidekhem, choć początek wyglądał obiecująco.
Polak błyskawicznie przejął stery w tym spotkaniu. Wykorzystywał błędy Francuza i po trzecim gemie prowadził 3:0. Wydawało się, że nic mu nie wydrze wygranego seta. Wtedy jednak wszystko zaczęło się sypać. Clement Chidekh zaczął konsekwentnie odrabiać straty i wyrównał stan rywalizacji w 8. gemie. Potem przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrał ostatecznie partię 7:5.
W drugiej odsłonie spotkania zaistniała analogiczna sytuacja. Gemy zdobywał tylko Chidekh, a Żuk nie był w stanie się przełamać. W pewnym momencie Francuz prowadził już 4:0. Choć Żuk zdołał wygrać dwa gemy, to straty nie zmniejszył. W ten sposób Polak pożegnał się z turniejem przegrywając 0:2, a niżej notowany rywal zawalczy w 1/8 finału.
Glasgow Chall (1/16 finału)
Kacper Żuk (409.) – Clement Chidekh (563.)
0:2 (5:7; 2:6)
