W czwartek rozpoczęły się kwalifikacje do turnieju Beach Pro Tour Challenge w Recife. Z dwóch polskich par jedna uzyskała awans do głównej drabinki.
W pierwszej rundzie Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz zmagały się z Chilijkami – Marią Franciscą Rivas Zapatą i Amandą Recart. Biało-czerwone wygrały z nimi bez problemów. W inaugurującym secie dużo dobrego w polu serwisowym zrobiła Wachowicz (11:3). Punktową zagrywkę na swoje konto zapisała też Gruszczyńska. Polki zwyciężyły w dominującym stylu 21:9.
W drugim secie było bardzo podobnie. Znów popis umiejętności serwisowych dała Wachowicz (4:0). Później oczkami seriami biało-czerwone zdobywały przy zagrywce Gruszczyńskiej. Przeciwniczki słabo radziły sobie z jej wprowadzaniami piłki do gry. Po ataku jednej z polskich siatkarek plażowych nasze wygrały 21:6, i w całym meczu 2:0.
Wachowicz zdobyła dwadzieścia jeden punktów, a Gruszczyńska osiem.
W drugiej rundzie kwalifikacji Polki spotkały się z Paragwajkami Eriką i Michelle. Pierwszy set przebiegał bardzo podobnie do tego z Chilijkami. Polskie reprezentantki wybornie prezentowały się w każdym elemencie począwszy od zagrywki, przez atak czy blok. Dzięki temu zwyciężyły 21:11.
Druga odsłona była zdecydowanie bardziej wyrównana. Mimo, że Gruszczyńska i Wachowicz kilka razy wychodziły na prowadzenie to po chwili ich rywalki były już tylko trochę za nimi. W połowie seta po obronach Gruszczyńskiej i skutecznych atakach Wachowicz Polki miały sześć punktów zaliczki. Rywalki zwiększyły obroty, i doprowadziły w piorunującym tempie do remisu (18:18). W końcowej fazie przeciwniczki miały wiele piłek setowych. Trzy z nich udało się wybronić, ale przy czwartej Polki okazały się bezbronne ulegając 24:26.
W trzeciej partii Polki wielokrotnie myliły się, przez co to reprezentantki Paragwaju były kilka oczek z przodu. To nie zraziło rywalek, które powoli, ale i konsekwentnie odrabiały poniesione straty. Do remisu udało się doprowadzić atakiem Wachowicz i asem Gruszczyńskiej. Następnie jedną z wymian skończyła Gruszczyńska dając przepustkę do głównej drabinki.
Wachowicz ustrzeliła trzydzieści cztery punkty (w tym cztery bloki i pięć), a Gruszczyńska trzynaście (w tym trzynaście razy atak i dwa razy as)
Urszula Łunio i Małgorzata Ciężkowska odpadły już na etapie pierwszej rundy kwalifikacji. Polki poległy 1:2 z Chinkami Sh. T. Cao/Zhu Lingdi.
Sh. T. Cao/Zhu Lingdi – Ciężkowska/Łunio 2:1 (21:18, 17:21, 16:14)
Gruszczyńska/Wachowicz – Rivas Zapata/Amanda 2:0 (21:9, 21:6)
Gruszczyńska/Wachowicz – Erika/Michelle 2:1 (21:11, 24:26, 16:14)