Foto: Volleyball World

Beach Pro Tour Elite16: Bryl i Łosiak wracają do gry! Polscy siatkarze plażowi otwierają sezon!

Michał Bryl i Bartosz Łosiak zainaugurowali sezon grupowymi meczami w ramach Beach Pro Tour Elite16 w Quintana Roo. Jeden z nich przegrali, a drugi decydujący o awansie do rundy 18 wygrali. 

 

Reklama

Pierwszy mecz fazy grupowej z Niemcami nie ułożył się po myśli polskich siatkarzy plażowych. Pfretzschner i Winter szybko zbudowali sobie przewagę (12:8) za sprawą asów serwisowych. Mimo, że wynik był z korzyścią dla rywali to biało-czerwoni do samego końca dzielnie walczyli (obronili nawet dwie piłki setowe), ale ostatecznie musieli uznać wyższość Niemców (21:19).

W drugim secie wszystko mogło się inaczej rozstrzygnąć, ale Bryl i Łosiak roztrwonili trzypunktową przewagę. Biało-czerwoni mieli nawet piłki setowe, ale żadnej nie skończyli, co zemściło się na nich. Szansę bowiem zwietrzyli przeciwnicy, którzy nie zawahali i w kluczowym momencie kończyli akcję wygrywając 25:23.

Bryl podczas tego spotkania punktował piętnaście razy, a Łosiak trzynaście.

BRYL/ŁOSIAK –  PFRETSCHNERP/WINTER 0:2 (19:21, 23:25)

O być albo nie być w turnieju miał przesądzić drugi mecz grupowy. Tym razem Polacy mierzyli się z Brazylijczykami Arthurem i Adrielsonem. Canarinhos od samego początku dominowali (5:2, 12:8). Z czasem jednak atak uruchomił Łosiak, a blok dołożył Bryl doprowadzając do wyrównania (14:14). Od stanu 19:19 gra toczyła się oczko za oczko. Piłkę na wagę seta zwieńczył blokiem Michał Bryl.

Drugi set był już spokojniejszy, bo to Polacy przejęli inicjatywę. W ataku odnalazł się Bartosz Łosiak powiększając stopniowe prowadzenie (7:4, 15:9). Brazylijczycy nie zamierzali spuszczać głów i przystąpili do odrabiania strat (16:16). Biało-czerwoni nie dali się zaskoczyć i w końcówce to oni byli lepsi (21:18) zgarniając przepustkę do rundy 18. W niej zmierzą się z mistrzami Europy – Łotyszami Martinsem Plavinsem i Kristiansem Fokerotsem.

W meczu z Brazylijczykami Bryl zapunktował piętnaście razy, a Łosiak szesnaście.

BRYL/ŁOSIAK – ARTHUR/ADRIELSON 2:0 (21:19, 21:18)

 

Reklama
Opublikowano: 28.03.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane