
Betclic 1. Liga: Derbowy podział punktów dwóch Stali. Emocje i bramki w Stalowej Woli
Efektownym remisem zakończyło się derbowe spotkanie Stali Stalowa Wola ze Stalą Rzeszów w ramach 12. kolejki Beclic 1. Ligi. W obu bliźniaczo do siebie podobnych połowach Stalowa Wola obejmowała prowadzenie, by po kilkunastu minutach goście z Rzeszowa mogli doprowadzić do wyrównania.
Z inicjatywą w polu rozpoczęli ten mecz goście, lecz ani się obejrzeli, a już w Stalowej Woli przegrywali. Pierwsza kontra Stali była skuteczna po tym jak z piłką w 4. minucie w pole karne wpadł Jakub Svec i zachowując zimną krew pokonał Krzysztofa Bąkowskiego. Rzeszowianie stratę gola przyjęli ze spokojem, aczkolwiek konsekwentnie nadal budowali groźne akcje. W 19. minucie do zagranej za plecy obrońców wyskoczył Szymon Łyczko i składając się do strzału został podcięty w polu karnym. Rzut karny egzekwował Karol Łysiak, Wilk wyczuł interwencję strzelającego, lecz pierwszy obiegł do piłki egzekutor i ta za moment znalazła się w siatce.
Potem kilka minut na stadionie dominowali kibice, którzy rozpalili świece dymne w barwach swoich klubów, by wszystko podsumować pokazem wystrzałów fajerwerków. Przymusowa przerwa nie wpłynęła znacząco na układ boiskowych sił. Stroną prowadzącą grę i stwarzającą większe zagrożenie byli goście, lecz uważnie grający obrońcy oraz pewnie na przedpolu miejscowy bramkarz byli ostoją względnego bezpieczeństwa gospodarzy.
Druga część spotkania zaczęła się identycznie jak pierwsza. Zaatakowali przyjezdni, jednak w 49. minucie z odzyskania prowadzenia cieszyli się zielono-czarni. Po kombinacyjnej akcji stalowowolan na płaskie zagranie przed bramkę zdecydował się zagrać Michał Mydlarz, a będący od 4. minut na placu gry Sebastian Strózik efektownym dostawieniem pięty wpakował piłkę do siatki.
W odpowiedzi w 53. minucie wypuszczony w „uliczkę” Andreja Prokić nie trafił dobrze w piłkę i ta choć minęła już wychodzącego bramkarza Wilka, do bramki nie wpadła. Analogii do pierwszej części widowiska nie było końca. Ekipa z Rzeszowa przejęła inicjatywę, czekając spokojnie na swoją okazję. W 69. minucie gospodarze popełnili fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki sprzed własnego pola karnego, ta trafiła do Tomasza Bały, który płaskim strzałem z 20. metrów odbitym jeszcze od słupka doprowadził do wyrównania. Choć do końca meczu klarownych sytuacji do zdobycia goli brakowało, to jednak mecz mógł się podobać. Rzeszowianie inicjowali groźnie zapowiadające się akcje, a zespół ze Stalowej Woli nie rezygnował z kontr. Jeszcze w końcowych fragmentów i jedni i drudzy mogli przy większej precyzji podań zmienić wynik rywalizacji zakończonej ostatecznie podziałem punktów.
Betclic 1. Liga – 12. kolejka
STAL Stalowa Wola – STAL Rzeszów 2:2 (1:1)
Svec 4′, Strózik 49′ – Łysiak 19′, Bała 69′
Stal Stalowa Wola: Wilk – Kukułowicz, Banach, Furtak (46. Lelek), Zaucha, Mydlarz (73. Soszyński), Wojtkowski, Urban, Pioterczak (46. Chełmecki), Svec, Tavares (46. Strózik)
Stal Rzeszów: Bąkowski – Warczak, Synoś, Kaczor, Oleksy, Łysiak, Kądziołka (74. Piotrowski), Thill, Łyczko (46. Gaża), Prokić (83. Pena), Wachowiak (61. Bała)
Polecane
- Piłka nożna03.07.25
OFICJALNIE: Nowy skrzydłowy kolejnym transferem Pogoni Szczecin!
Tymoteusz Mech
- Betclic 1. Liga02.07.25
OFICJALNIE: Ukrainiec Avdeev w Warcie Poznań!
Ewa Betlej
- Betclic 1. Liga02.07.25
OFICJALNIE: Dwa wzmocnienia Ruchu Chorzów! Przemysław Szymiński i Maciej Żurawski dołączają do ”Niebieskich”!
Ewa Betlej
- Piłka nożna02.07.25
OFICJALNIE: Widzew Łódź nie zmniejsza aktywności na rynku transferowym!
Tymoteusz Mech