Fot. ŁKS Łódź

Betclic 1. liga: ŁKS Łódź wygrywa z beniaminkiem!

Reklama

Dziś na rozpoczęcie 8. kolejki Betclic 1. ligi Łódzki Klub Sportowy przyjechał do Siedlec, by zmierzyć się z tamtejszym beniaminkiem Pogonią. Po regulaminowym czasie gry trzy punkty zgarnęli Rycerze Wiosny.

Początek sezonu w wykonaniu Pogoni Siedlce pozostawia wiele do życzenia, bowiem przed dzisiejszym spotkaniem zawodnicy prowadzeni przez trenera Marka Brzozowskiego zajmowali 15. pozycje w lidze z dorobkiem pięciu punktów. Zdecydowanie lepiej na starcie obecnej kampanii ligowej poradzili sobie zawodnicy ŁKS-u, którzy obecnie zajmują 6. miejsce z liczbą 13. oczek.

Już w 1. minucie dogodną okazję do objęcia prowadzenia mieli łodzianie, lecz nie zdołali oni oddać celnego strzału na bramkę rywala. Kolejna dobra okazja dla drużyny ze stolicy województwa łódzkiego miała miejsce w 2. minucie, podczas gdy z rzutu wolnego uderzał Kamil Dankowski, choć jego strzał był mocny, to jednak nie znalazł drogi do bramki. Zawodnicy Łódzkiego Klubu Sportowego w kolejnych minutach nadal nie zamierzali wstrzymywać swoich ofensywnych natarć. Już w 5. minucie gry przed znakomitą szansą na strzelenie gola stanął Freitag, lecz jego strzał głową z dwóch metrów po dośrodkowaniu Młynarczyka trafił jedynie w słupek. W 6. minucie pierwszą szansę na zadanie ciosu mieli zawodnicy z Siedlec, którzy wówczas otrzymali rzut wolny wręcz z samego narożnika boiska. Ze stałego fragmentu gry ostro w szesnastkę Pogoni dośrodkował  Szuprytowski, lecz centra ta została odebrana przez defensorów z Łodzi. W 14. minucie gry przed fantastyczną szansą na gola znalazł się Cezary Demaniuk, który wyszedł sam na sam z Aleksandrem Bobkiem, ale ostatecznie przegrał ten pojedynek. Wraz z kolejnymi akcjami to gospodarze przejmowali inicjatywę. W 16. minucie gry bramkarz Rycerzy Wiosny musiał bronić nogami celny strzał Demaniuka. W 31. minucie gry tym razem Szuprytowski stanął oko w oko z Bobkiem i ponownie zwycięsko wyszedł młody bramkarz ŁKS-u, który skrócił kąt, wychodząc z bramki i uniemożliwił strzelcowi komfortowe złożenie się do strzału. Dobre ostatnie minuty miejscowych zawodników nie znalazły odzwierciedlenia w postaci zdobytej przez nich bramki, a z tego skorzystali przyjezdni, którzy w końcówce pierwszej połowy wyprowadzili akcję bramkową. W 40. minucie idealnie z boku boiska pokazał się  Głowacki, który po otrzymaniu futbolówki znakomicie dośrodkował z lewej strony. Piłka spadała na piąty metr, gdzie najlepiej spisał się Feiertag i kontrującym strzałem z główki nie dał szans Pruchniewskiemu.

Druga połowa meczu była kontynuacją dobrej gry z końca pierwszej części łódzkiej drużyny, która już dzięki pierwszej akcji po przerwie podwyższyła prowadzenie. W 47. minucie Głowacki zagrał z lewej strony, Arasa nabiegł na 11. metr i niepilnowany bez problemu skierował piłkę do siatki. Mimo strzelenia drugiego gola przez drużynę ŁKS-u ich rywale nie zamierzali składać broni. W 52. minucie Krzyżak spudłował przy próbie głową, ponadto przy próbie wyjścia z bramki niepewnie zachował się Bobek. W 66. minucie ŁKS ekspresowo przemieścił się pod pole karne Pogoni, lecz w tej sytuacji zawinił Młynarczyk ,który opadł z sił. W 68. minucie drugie trafienie mógł zanotować Freitag, lecz Niemiec nie zdołał domknąć akcji swojego zespołu. W 80. minucie dobrą okazję do strzelenia bramki miał Głowacki, lecz lewy defensor ŁKS-u spudłował głową. W 85. minucie po raz kolejny gola zdobyć mógł Freitag, aczkolwiek Zając zbyt mocno dośrodkował, przez co Niemiec nie zdołał oddać uderzenia. Ostatnią w tym meczu okazję na zdobycie gola miał  Alastuey, jednak fatalnie skiksował pod bramką Pogoni.

 

W następnej kolejce Pogoń Siedlce zmierzy się na własnym stadionie z Polonią Warszawa, a ŁKS Łódź na swoim stadionie podejmie krakowską Wisłę

 

Betclic 1. liga – 8. kolejka

Pogoń Siedlce — ŁKS Łodź 2-0 (1-0)

Gole: Feiertag 40′ Arsa Fort 47′

ŁKS Łódź: A. Bobek – K. Dankowski, L. Gulen, A. Tutyskinas, P. Głowacki, A. Arasa, M. Mokrzycki, M. Kupczak, M. Wysokiński, A. Młynarczyk, S. Feiertag

Pogoń Siedlce: M. Pruchniewski – O. Krzyżak, Cassio, R. Majewski, L. Hrnciar, P. Pyrdoł, J. Sinior, D. Szuprytowski, M. Majewski, T. Milasius, C. Demianiuk

Reklama
Opublikowano: 13.09.24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane