
CEV Cup: Ależ to był debiut MOYA Radomki Radom w europejskich pucharach! Wicemistrzynie Czech pokonane bez problemów!
Jeśli debiutować w europejskich rozgrywkach to właśnie z takim przytupem jak dziś zrobiły to siatkarki MOYA Radomki Radom rozgramiając wicemistrzynie Czech Dukla Liberec.
Od pierwszych minut tego spotkania zdecydowaną przewagę miały radomianki. Polski zespół wysunął się na prowadzenie, po tym jak bardzo dobrze dysponowane Laura Milos czy Maria Jordanowa kończyły większość piłek. Co więcej przyłączyła się do nich również Monika Gałkowska, która bez najmniejszych problemów radziła sobie z Janą Fixovą. Szkoleniowiec czeskiej drużyny próbował przerwać dobrą passę Polek wzięciem czasu, ale to nic nie dało (15:9). Po chwili ponownie zaprosił swoje podopieczne na rozmowę, ale to nie było w stanie rozwiązać problemów rywalek (20:13). W końcówce robiła co mogła Natalia Fernandes, ale straty były już zbyt duże, żeby je odrobić (25:15).
W kolejnym secie niewiele się zmieniło. Nadal to Polki dyktowały tempo i nie zamierzały się w tym zatrzymywać. Po bloku Gałkowskiej na Fernandes MOYA Radomka Radom prowadziła 2:0. Chwilę później punkt kontaktowy zdobyła Lacie Sulcova, ale to na niewiele się zdało, bo za moment w polu serwisowym pojawiła się Victoria Mayer, i ustrzeliła asa (9:6). Radomianki wykorzystywały każde najmniejsze potknięcie swoich przeciwniczek. Po tym jak piłka przeszła na ich stronę z przechodzącej zaatakowała Kamila Witkowska (14:7). Dodatkowo na blok polskiego zespołu nadziała się Sulcova (19:10). W końcowej fazie pozytywnie wyróżniła się Zuzanna Maciejewicz dając zmianę Izabeli Śliwie. Piłkę na wagę seta skończyła Milos (25:15).
Ostatnia odsłona była tą najbardziej wyrównaną. Gospodynie zaczęły się mylić, a to dało poczucie przejezdnym, że jeszcze coś można tutaj ugrać. Po zablokowaniu Witkowskiej Dukla Liberec przewodziła 5:2. Swoją aktywnością popisywała się też Karolina Javurkova. Przez pewien czas gra też toczyła się oczko za oczko. Jeszcze przed połową seta Jakub Głuszak poprosił o czas dla swoich siatkarek. To właśnie po nim asa zanotowała Meyer i dała tym samym remis (14:14). Chwilę potem znów to rywalki prowadziły dwoma punktami (16:14), a do tego dorzuciły jeszcze punktowy serwis. W końcówce na boisku zameldowała się Aleksandra Stachowicz, a Martyna Piotrowska weszła na zagrywkę, i zaczęła nią bombardować przyjezdne (19:19). Emocji nie brakowało, ale ostatecznie to polski zespół wyciągnął tego seta 25:23!
MOYA Radomka Radom – Dukla Liberec 3:0 (25:15, 25:15, 25:23)
MVP: Monika Gałkowska
MOYA Radomka Radom: Jordanowa, Witkowska, Milos, Gałkowska, Piotrowska, Mayer, Śliwa, Maciejewicz, Stachowicz, Garita
Dukla Liberec: Fixova, Klein Lankhorst, Fernandes, Pavlikova, Javurkova, Kormendyova, Kolarova, Brunclikova, Sulcova, Pragerova
Polecane
- Siatkówka28.07.25
MŚ U19: Biało-Czerwoni po raz drugi tryumfują!
Tymoteusz Mech
- Reprezentacja27.07.25
VNL: Reprezentantki Polski obroniły ubiegłoroczny sukces!
Tymoteusz Mech
- Reprezentacja26.07.25
VNL: VNL: Polki bezradne w pojedynku z Włoszkami!
Mariusz Cichowski
- Reprezentacja26.07.25
ME U19: Polacy przegrywają w trzecim meczu grupowym z Hiszpanią!
Tymoteusz Mech