Kamil Majchrzak (ATP. 147) odpadł już na etapie 1/16 finału challengera w Orleanie. Polski tenisista poległ z gospodarzem Haroldem Mayotem (ATP. 115).
Tym razem ranking nie kłamał. Mayot znajduje się w nim wyżej, i faktycznie dziś udowodnił swoją wyższość. W pierwszym secie tenisiści szybko wymienili się przełamaniami, a później grali gem za gem. Tak było aż do dziesiątego, w którym to Francuz zdobył breaka, i wykorzystał go wygrywając 6:4.
W drugim secie mieliśmy bliźniaczą sytuację. Znów Polak i reprezentant Trójkolorowych przełamali się po razie, a potem wyczekiwali dobrego momentu. Tym razem skorzystał z niego Kamil Majchrzak odbierając podanie w siódmym gemie. Dzięki temu biało-czerwony zwyciężył 6:4.
W trzeciej odsłonie ewidentnie było widać, że chrapkę na końcową wygraną mają zarówno Majchrzak jak i Mayot. Bardzo długo nie było wiadomo kto przechyli szalę zwycięstwa. W trzecim gemie Kamil przełamał Harolda, ale potem rywal odpowiedział dokładnie tym samym. Do końca seta nic się już nie wydarzyło, a zatem o wszystkim decydował tie-break. W nim zdecydowanie lepszy był Francuz, który rozgromił Polaka 7:1!
1/16 finału challengera w Orleanie:
Kamil Majchrzak – Harold Mayot 1:2 (4:6, 6:4, 6:7 [1-7]