fot. FIBA BASKETBALL

Eliminacje do Women Eurobasket: Przegrana z Litwą i przegrane eliminacje

Reklama

Mimo pogoni w czwartej kwarcie nasz zespół przegrał w Wilnie z kadrą Litwy. Porażka oznacza, że zabraknie żeńskiej kadry na czerwcowych mistrzostwach Europy kobiet. W drugiej połowie brakowało punktów Stephanie Mavoungi.

 

Mecz lepiej zaczął się dla gospodyń. Litwinki po dwóch minutach prowadziły 7:2. Jednak w polskim zespole skutecznie odpowiadała Stephanie Mavounga. Po jej trójce i skutecznej akcji Weroniki Gajdy był już remis. I to właśnie ten duet skutecznie walczył na boisku. Po kolejnych wolnych Gajdy i drugiej celnej trójce Mavoungi to nasz zespół prowadził trzema oczkami. Litwinki ciągle naciskały, ale kolejna skuteczna dwójkowa akcja Klaudii Gretchen i Liliany Banaszak dawało polskiemu zespołowi prowadzenie 11:15. To nasze zawodniczki były minimalnie lepsze. Po trójce Agi Skobel prowadziły nawet 16:22. Jednak przełom pierwszej i drugiej odsłony to seria 8:0 gospodyń. Litwinki odzyskały prowadzenie. Dopiero po trzech minutach pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Mavounga (17 w pierwszej połowie). O ile wcześniej naszym zawodniczkom szło dobrze, to teraz nieskuteczne akcje i właśnie trafienia rywalek sprawiały, że to one prowadziły 30:24 po czternastu minutach spotkania. Jednak na moment w naszym zespole nastąpiło przebudzenie. Seria 6:0 naszych kadrowiczek (5 oczek Mavoungi) dawało remis. Jednak za sprawą świetnie znanej z polskiej ligi Laury Miskienienie i Laury Juskaite to nasze rywalki ponownie minimalnie prowadziły. Nasze kadrowiczki miały problemy z skutecznością nawet z otwartych pozycji. W końcówce drugiej kwarty Litwa odskoczyła na pięć oczek i po pierwszej połowie prowadziła 40:35.

Po zmianie stron ponownie Litwa ponownie zaczęła skuteczniej. Po nie co ponad trzech minutach drugiej połowy nasze rywalki  prowadziła 46:37. Dalej nasze kadrowiczki miały problemy w ataku. I to wykorzystywały nasze rywalki. One trafiały to co miały. Po kolejnych punktach koszykarek Litwy (Gabija Meskonyte)  nasz zespół tracił do rywalek aż trzynaście oczek. Owszem później trafienia Weroniki Gajdy, Kamili Borkowskiej i Agi Akobel dawały nadzieję. Nadzieję bo w końcówce trzeciej odsłony zbliżyliśmy się do rywalek do stanu 54:50. Po wznowieniu gry Litwinki szybko odskoczyły na osiem (60:52) punktów. I to nasze kadrowiczki ciągle musiały gonić skuteczniejsze rywalki. I nareszcie zaczęły to skutecznie… Dwie trójki Liliany Banaszak w niepełna czterdzieści sekund przywracało szansę. Traciliśmy przecież tylko dwa oczka. Ale i była rysa na szkle. Tą rysą było szybkich pięć oczek w odpowiedzi w wykonaniu Dalii Donskichyte. Przewaga naszych rywalek wahała się na poziomie 5-7 punktów. Jednak sygnałem, że Litwa może być dziś do pokonania były trafienia zza łuku Agi Skobel i Weroniki Gajdy. Na nie niespełna 90 sekund do końca zbliżyliśmy się do gospodyń na punkt. W ostatniej akcji rzut na dogrywkę przy trzypunktowym prowadzeniu Litwy miała Liliana Banaszak, ale jednak pochodząca z Gniezna skrzydłowa nie trafiła. Tym samym nasza ekipa zajmie trzecie miejsce w grupie i nie pojedzie na tegoroczny EuroBasket…

 

LITWA – POLSKA  72:69 (18:22, 22:13, 16:15, 16:19)

 

Litwa: Juskaite 17, Jocyte 14 (5 asyst), Miskiniene 10 (8 zbiórek), Labuckiene 10, Donskichyte 8, Meskonyte 6, Sinickaite 5, Use 2

Polska: Skobel 18, Mavounga 17 (6 zbiórek), Banaszak 12, Skobel 10 (8 asyst), Borkowska 6, Gertchen 5 (6 zbiórek), Pawłowska 1, Niemojewska 0, Telenga 0, Makurat 0, Wojtala i Pyka nie grały

 

Reklama
Opublikowano: 06.02.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane