Strona główna Piłka nożna Fortuna I Liga: Bramkowy podział w Rzeszowie. Resovia zremisowała z Puszczą

Fortuna I Liga: Bramkowy podział w Rzeszowie. Resovia zremisowała z Puszczą

204
foto: Damian Kuziora

W jednym z pierwszych akcentów 4. kolejki Fortuna I Ligi Resovia podzieliła się punktami z Puszczą Niepołomice. Wynik 1-1 został ustalony w pierwszych 45. minutach, a rozstrzygnięcie sprawia, że obie ekipy sadowią się w środku tabeli.

Postawa obu drużyn na początku jest podobna. Tak jak obiecująco zaczęły rozgrywki, tak dosyć szybko dostały pierwszej zadyszki. Prawdziwe emocje meczu rozpoczęły się przed upływem pół godziny gry. Nieśmiało konstruująca akcje Resovia znalazła sposób na defensywę gości. Na strzał zza pola karnego zadecydował się Hebel, na drodze uderzenia znalazł się Podhorin, od którego odbita piłka wpadła do bramki i tym sposobem rzeszowianie prowadzili. Odpowiedź niepołomiczan była błyskawiczna, a główkującemu hHjdzie zabrakło precyzji – trafił w słupek !

Piłkarze z Rzeszowa szybko uporządkowali grę i mogło się wydawać, że dotrwają z prowadzeniem do przerwy. Momentami zachwycali kontratakami. W 40. minucie jednak to niepołomiczanie przeprowadzili akcję. Do dośrodkowania w pole karne świetnie złożył się Piotr Mroziński i strzałem z woleja doprowadził do wyrównania. Goście zamierzali pójść za ciosem i jeszcze przed gwizdkiem arbitra na przerwę mieli znakomitą okazję na prowadzenie, ale czujny w obronie był Podhorin.

Po zmianie stron widzowie zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Rzeszowie nie mieli prawa narzekać na nudę. W 50. minucie dośrodkowanie w kierunku Antonika sfinalizowane zostało strzałem, ale tylko w boczną siatkę. W 70. minucie zakotłowało się w polu karnym Puszczy, ale brakło gracza, który byłby w stanie wepchnąć piłkę do bramki. Dobrze spisał się na przedpolu Kobylak. Kilka minut później argumenty Resovii musiały ulec przedefiniowaniu. Kontra Puszczy została zatrzymana nieprzepisowo przed polem karnym, a największym poszkodowanym tej akcji był Eizenchart, który w wyniku czerwonej kartki opuścił boisko. Choć goście z Niepołomic byli groźni, rzeszowianie wciąż wierzyli w komplet punktów. W 81. minucie solowa akcja Antonika mogła zaskoczyć Kobylaka, ale ten spisał się bez zarzutu. W 90. minucie bramkę rywali próbował strzałem z dystansu zdobyć Hilbrycht, jednakże piłka w nieznacznej odległości minęła poprzeczkę.

Podział punktów z przebiegu meczu nie satysfakcjonuje żadnej z drużyn.

Resovia Rzeszów – Puszcza Niepołomice 1-1 (1-1)

Podhorin 30. – Mrozinski 40.

Resovia: Pindroch – Wasiluk, Mróz (56. Soljić), Hebel (57. Strózik), Wróbel (82. Mikulec), Adamski, Podhorin, Komor, Jaroch, Eizenchart, Antonik (82. Hilbrycht).
Puszcza Niepołomice: Kobylak – Stępień, Afytka, Mroziński (80. Thiakane), Boguski, Serafin, Górski, Kobusiński (64. Strózik), Diego Bardanca Florez, Hladik, Hajda.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj