Legia Warszawa udanie rozpoczęła rywalizację w Lidze Konferencji Europy. Pokonanym w Warszawie został faworyzowany – Real Betis.
Real Betis mógł być uznawany za faworyta czwartkowej rywalizacji. Od lat jest on w gronie zespołów kwalifikujących się do rywalizacji w europejskich pucharach. Drużyna Realu Betis występuje w jednej z najsilniejszych lig świata – w hiszpańskiej La Lidze.
Rozczarowanie hiszpańskich mediów po Legia – Real Betis
Zwycięzcami zostali jednak warszawscy zawodnicy. Wygrali oni bowiem 1:0. Hiszpański zespół cieszył się większym posiadaniem piłki, lecz nie przekładało się to na zdecydowanie większa liczbę tworzonych sobie sytuacji. – Real Betis słabo rozpoczął fazę ligową Ligi Konferencji. Rozczarowujący mecz dla drużyny, która nie stworzyła praktycznie żadnych okazji do zdobycia bramki – napisano w eldesmarque.com. Wspomniano też o przedłużeniu negatywnej passy w spotkaniach rozgrywanych w ramach fazy zasadniczej. To bowiem trzecia porażka z rzędu. Na zakończenie ubiegłorocznej rywalizacji w fazie grupowej Ligi Europy drużynę Realu Betis pokonywały – Sparta Praga i Glasgow Rangers.
Do spotkania odniesiono się też w infobae.com. – Hiszpańska drużyna nie miała żadnych szans na zdobycie gola. W pierwszej połowie nie wygrywała pojedynków. Legia utrzymywała się przy piłce. Robiła się niebezpieczna dla Realu Betis – grającego w roli widza. Po przerwie obraz spotkania zmienił się. Dominacja nie przyniosła wielkich okazji.
Zwycięski gol padł w 23. minucie. Zdobył go główkujący – Kapuadi. Dogrywano mu z lewej strony boiska. Akcja bramkowa rozpoczęła się od krótkiego rozegrania rzutu rożnego. – Real Betis rozczarowująco przegrał w Warszawie. Gol z pierwszej połowy zdecydował o końcowym wyniku spotkania – zrelacjonowano w iglesiaendirecto.com.
Do postawy Realu Betis odniesiono się też w nagłówku przygotowanym w as.com. – Real Betis był dalekim od swojej najlepszej wersji. Kolejna szara noc w Europie