Fot. PZPS
Siatkówka plażowa

Jabłonki Stare BPT: Bartosz Łosiak i Michał Bryl awansowali do TOP4!

Michał Bryl i Bartosz Łosiak przed szansą na medale w Jabłonkach Starych. Pozostali biało-czerwoni zostali wyeliminowani z turnieju.

Reklama

Grono uczestników zawodów w  Starych Jabłonkach stopniowo się uszczupla. Po sobotnich meczach zarówno w zawodach pań jak i panów pozostały po cztery ekipy, a w nich znaleźli się reprezentanci Polski — Michał Bryl i Bartosz Łosiak. Pozostali polscy siatkarze pożegnali się z zawodami.

Dzisiejsze mecze panów otworzyło starcie, w którym Piotr Kantor i Filip Lejawa zmierzyli się na boisku głównym z ukraińską parą Popow/Reznik. Mecz był wyrównany, akcja za akcją, ale końcówka pierwszego seta należała do rywali, którzy zamknęli go wynikiem 21-18. W drugiej partii to Biało-Czerwoni narzucili tempo i przez długi czas kontrolowali grę. Niestety, w kluczowych momentach stracili rytm, przegrywając 19-21 i całe spotkanie 0:2. Turniej zakończyli na 9. miejscu, zdobywając 460 punktów do światowego rankingu i 3250 dolarów nagrody.

Dużo więcej emocji przyniosło spotkanie Michała Bryla i Bartosza Łosiaka z holenderską parą Luini/Immers. Pierwszy set dla Holendrów – 21-17, ale w drugim to Polacy narzucili warunki i pewnie wygrali 21-13. O losach meczu zdecydował tie-break. Walka była zacięta, a różnica minimalna. Gospodarze zachowali chłodną głowę i zakończyli partię 15-13, meldując się w kolejnej rundzie.

Liga Narodów: Reprezentacja Polski z powodzeniem wróciła z olbrzymich opresji

W meczu o półfinał Bryl i Łosiak stanęli naprzeciwko niemieckiego duetu Ehlers/Wickler. Spotkanie trzymało w napięciu od pierwszej do ostatniej piłki. Polacy mieli za sobą żywiołowe wsparcie kibiców nad jeziorem Szeląg Mały i to właśnie w takich warunkach rozegrali świetną końcówkę pierwszego seta, wygrywając na przewagi 24-22. W drugim znów żadna z drużyn nie potrafiła zbudować przewagi, ale w decydujących akcjach Bryl i Łosiak zagrali bezbłędnie i domknęli seta 21-16. W niedzielę o 11:00 zmierzą się w półfinale z niemiecką parą Henning/Wüst.

Wszystkie panie wyeliminowane mimo walki do ostatnich piłek

W samo południe na głównym boisku emocje sięgnęły zenitu. Ostatnia polska para w turnieju kobiet – Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio – stanęła do walki o półfinał z francuskim duetem Vieira/Chamereau. Mecz zaczął się nie po myśli Biało-Czerwonych. Francuzki szybko narzuciły swój rytm i gładko wygrały pierwszego seta 21-15.

W drugiej partii role się odwróciły. Polki złapały właściwy rytm, postawiły twarde warunki i po emocjonującej końcówce wygrały 21-19, doprowadzając do tie-breaka. Decydujący set rozpoczął się jednak od mocnego uderzenia Trójkolorowych – prowadziły już 10-4. Wtedy Ciężkowska i Łunio ruszyły do odważnej pogoni, zdobywając pięć punktów z rzędu przy kapitalnym dopingu trybun.

Polki zbliżyły się na jeden punkt, ale Francuzki opanowały sytuację w końcówce i zamknęły mecz wynikiem 15-13. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:1 dla Vieiry i Chamereau, a polska para zajęła wysokie 5. miejsce, zdobywając 600 punktów rankingowych i 5000 dolarów premii.

BPT Jabłonki Stare

Carro/Paula ESP [7] – Gromadowska/Adamek POL [26] 2-0 (21-13, 21-14)
Łodej/Kielak POL [19] – Luini/Poiesz NED [14] 1-2 (12-21, 21-10, 10-15)
Łukaszewska/Zdon POL [25] – Kvedaraite/Kovalskaja LTU [8] 0-2 (17-21, 15-21)
Maruyama/Ishii JPN [9] – Legieta/Jochym POL [24] 2-0 (21-13, 21-13)
Radelczuk/Okła POL [17] – Triantafyllidi/Manavi GRE [16] 2-1 (19-21, 21-11, 15-12)
Datsiuk/Bublyk UKR [23] – Brożyniak/Janiak POL [10] 2-0 (21-16, 23-21)
Trousil/Dzavoronok CZE [7] – Besarab/Czachorowski POL [26] 2-0 (21-16, 21-19)
Kruk/Korycki POL [27] – Burnett/Ryan AUS [6] 0-2 (19-21, 18-21)
George/Saymon BRA [3] – Wróbel/Więckiewicz POL [30] 2-0 (21-12, 21-11)
Paszkowski/Chiniewicz POL [29] – Mol, M./Mol NOR [4] 0-2 (13-21, 11-21)
Alfieri/Ranghieri ITA [5] – Kaluza/Rudol POL [28] 2-0 (22-20, 21-18)
Beta/Pietraszek POL [25] – Sepka/Sedlak CZE [8] 0-2 (21-23, 15-21)

Serdiuk/Romaniuk UKR [1] – Radelczuk/Okła POL [17] 0-2 (19-21, 17-21)

721
Reklama
Opublikowano: 28.06.25

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane