Strona główna Siatkówka Jastrzębski Węgiel przegrywa z przedostatnim zespołem PlusLigi!

Jastrzębski Węgiel przegrywa z przedostatnim zespołem PlusLigi!

68
foto. plusliga.pl

Ogromną niespodziankę sprawił Barkom Każany Lwów, który pokonał na wyjeździe Jastrzębski Węgiel 3:2 w meczu 16. kolejki PlusLigi.

Drużyna z Ukrainy pierwszego seta rozpoczęła od prowadzenia 5:1. Gospodarze wraz z kolejnymi akcjami powoli odrabiali straty i doskoczyli do rywali na dwa punkty (7:9). Rywale grali jednak siatkówkę na bardzo wysokim poziomie i prowadzili już 18:12. Mistrzowie Polski zdołali podobnie jak na początku seta zniwelować przewagę do dwóch punktów. Jednak po chwili to rywale odskoczyli i ostatecznie wygrali pierwszego seta 25:20.

W drugiej partii gospodarze nie pozwolili rywalowi na rozwinięcie skrzydeł. Jastrzębianie przegrywali 15:17, jednak doprowadzili do stanu 17:17. As serwisowy Luciano Vicentina pozwolił miejscowym wyjść na jednopunktowej prowadzenie (20:19). Po stracie punktu szkoleniowiec Barkomu poprosił o czas i po chwili sytuacja odwróciła się na korzyść zespołu ze Lwowa, który ponownie wyszedł na prowadzenie (22:21). Jastrzębski Węgiel w końcówce wyrównał (23:23), a udany atak Vincentin dał piłkę setową dla gospodarzy. Szanse na zakończenie seta nie wykorzystał Huber, a przyjezdni po dwóch punktach z rzędu zakończyli drugą partię, wygrywając 27:25.

W trzecim secie mistrzowie Polki nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu gry i od początku przegrywali (6:8). Gospodarze zdołali wyrównać (8:8), a po chwili wyszli na prowadzenie 12:10 po udanych kontrach Carle i Hubera. Gospodarze dowieźli przewagę do końca, a trzecią partię udanym atakiem zamknął Vicentin.

Czwarta część spotkania ułożyła się znakomicie dla Jastrzębskiego Węgla, który prowadził 5:1. Goście nie potrafili nawiązać wyrównanej walki z rywalami, którzy po ataku Hubera prowadzili 15:7. Ostatecznie zespół z południa Polski wygrał czwartego seta 25:13.

Tie-break rozpoczął się po myśli zawodników prowadzonych przez Marcelo Mendeza, którzy odskoczyli od rywali na trzy punkty (4:1). Przewaga gospodarzy stopniała jednak do jednego punktu (6:5), a udany atak Tymura Cmokało dał prowadzenie Barkomowi (8:7). Chwile później punkt przewagi mieli zawodnicy Jastrzębskiego Węgla (9:8). Rozgrywający dobre zawody Vicentin dał 12 punkt swojemu zespołowi (12:10). Po chwili Barkom doprowadził do wyrównania (12:12), rywale odpowiedzieli udanym plasem Fasteland. Ostatnie trzy piłki padły łupem gości, którzy zakończyli mecz udanym atakiem Lorenzo Pope.

PlusLiga – 16. kolejka
Jastrzębski Węgiel – Barkom Każany Lwów 2:3 (20:25, 25:27, 25:21, 25:13, 13:15)

MVP: Wasyl Tupczij.

Jastrzębski Węgiel: Kaczmarek, Finoli, Brehme, Zaleszczyk, Fornal, Vicentin, Popiwczak (libero) oraz Toniutti, Huber, Kufka, Carle.

Barkom Każany Lwów: Kowalow, Fasteland, Tammearu, Tupczij, Szczurow, Petrows, Pampuszko (libero) oraz Pope, Cmokało, Szewczenko.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj