Maks Kaśnikowski zadebiutuje w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego – US Open. Polski tenisista przeszedł w świetnym stylu kwalifikację pokonując na ich ostatnim etapie Francuza Antoine Escoffiera.
Piękną historię napisał dziś Maks Kaśnikowski. 21-latek w finale kwalifikacji wygrał w dwóch setach z Escofarrem.
Pierwszy set był bardzo skuteczny w wykonaniu polskiego tenisisty. Kaśnikowski w czwartym gemie przełamał rywala, a w kolejnych pilnował własnego podania. Schody zaczęły się dopiero w dziewiątym gemie, który okazał się zarazem ostatnim. Polak, który ewidentnie czuł zbliżającą się wygraną w pierwszej części meczu popełnił kilka błędów, i dopiero przy którejś z rzędu piłce setowej wygrał 6:3.
Druga partia dobrze układała się dla Kaśnikowskiego aż do ósmego gema. Biało-czerwony prowadził 5:4, i serwował na wygranie seta oraz całego meczu. Niestety, Polak przy własnym serwisie przegrał do zera, co doprowadziło do remisu 5:5. Nasz gracz nie zdołał już przełamać po raz kolejny swojego rywala i na tenisistów czekał tie-break. W nim Kaśnikowskiemu nie zadrżała już rakieta, i po chwili mógł cieszyć się z historycznego momentu w swojej karierze – awansu do głównej drabinki US Open!
Finał kwalifikacji do US Open:
Maks Kaśnikowski – Antoine Escoffier 2:0 (6:3, 7:6 [7-2])