Fot. Polska siatkówka

AW meczu 7. kolejki Ligi Narodów siatkarzy reprezentacja Polski zmierzyła się z Japonią. Azjatyccy rywale zrobili wszystko co mogli, jednak Polacy byli za mocni. Ostatecznie nasi rodacy wygrali ten mecz 3:0.

Spotkanie otworzyli Polacy za sprawą Hubera, którego zagranie w aut zostało zablokowane. Późniejsza wymiana piłek prowadziła głównie do dwu- trzypunktowej przewagi Polaków. Potem jednak prowadzenie zostało zwiększone, a czas wzięty przez rywali na nic się nie zdał. Przy stanie 19:14 Blain wziął drugi czas, ale Polacy ponownie uciekli i doprowadzili do wyniku 24:17. Chwilę później nasza reprezentacja blokiem zakończyła seta, którego wygrała 25:17.

Druga odsłona spotkania przez moment była wymianą ciosów, ale od stanu 2:2 to Biało-czerwoni kontrolowali przebieg rywalizacji. Przewaga została zwiększona do 4 oczek i przy wyniku 11:7 Blain musiał wziąć czas. To po raz kolejny przyniosło tylko i wyłącznie większą przewagę naszych reprezentantów. Czwarty czas trener Japonii wziął przy stanie 16:9. Jak już można się domyśleć, to dało już ośmiopunktowe prowadzenie. Następnie kilka błędów po obu stronach doprowadziło do wyniku 24:14 i po chwili Polacy zakończyli partię wygraną 25:15 i powoli zbliżali się do kolejnego zwycięstwa w Lidze Narodów 2024.

Trzecia, i jak się okazało ostatnia partia lepiej wyglądała ze strony Japończyków, ale lepsza postawa niekoniecznie oznacza wygranego seta. Jak też można się było spodziewać, szybko przewagę uzyskali Polacy, i podobnie jak w poprzednich setach, nie oddali jej do samego końca. As serwisowy Kochanowskiego jakiś czas potem spowodował, że na tablicy wyników widniał rezultat 11:5. Czasy wzięte przez Phillipe’a Blaina tym razem także nie pomogły. Prowadzenie wciąż było 5/6-punktowe i utrzymało się do samego końca. W końcówce Kaczmarek zanotował asa serwisowego i zapewnił aż siedem piłek meczowych dla Polaków. Potem dwa punkty zgarnęli jeszcze Japończycy, ale Polska zakończyła ten mecz pewnym 25:20 w trzecim secie i 3:0 w całym meczu notując tym samym szóste zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Polacy wskoczyli dzięki temu na 1. miejsce w tabeli.

Co ciekawe, Polacy tylko w 1. edycji Ligi Narodów nie zdołali zdobyć medalu. Jednak od 8 lat zawsze znajdują się na podium i teraz kroczą po kolejny medal.

Liga Narodów 2024

Japonia – Polska 0:3 (17:25; 15:25; 20:25)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj