
Montreal WTA: Magda Linette ponownie przegrywa będąc faworytką!
Po ostatnich występach Magdy Linette diagnoza mogła być tylko jedna: Polka zdecydowanie wpadła w dołek swojej formy. Okazją na przełamanie niekorzystnej dla niej serii miał być pierwszy mecz w Montrealu, lecz tutaj również poznanianka poległa, przegrywając z Łotyszką Anastasją Sevastovą (386. WTA).
Magda Linette nie zdołała przerwać serii niepowodzeń i już na starcie turnieju w Montrealu pożegnała się z rywalizacją. Spotkanie z Anastasiją Sevastovą – zawodniczką, która przez ostatnie miesiące rywalizowała głównie poza głównym tourze i obecnie plasuje się dopiero na 386. miejscu w rankingu – miało być dla Polki idealną okazją na odbudowę pewności siebie. Tymczasem na korcie znów zabrakło spokoju, regularności i konsekwencji.
Już w poprzednim tygodniu w Waszyngtonie poznanianka nie zachwyciła – choć w pierwszej rundzie niespodziewanie wyeliminowała rozstawioną Danielle Collins, to w kolejnym meczu nie sprostała Rosjance Annie Kalinskiej.
Już początek spotkania pokazał, że dla Magdy Linette nie będzie to łatwe popołudnie. Choć to Polka jako pierwsza zapisała gema na swoje konto, szybko musiała oglądać, jak Anastasija Sevastova wrzuca wyższy bieg. Łotyszka nie tylko błyskawicznie odrobiła stratę, ale wygrała cztery kolejne gemy, wychodząc na prowadzenie 4:1. Linette próbowała jeszcze wrócić do gry i zbliżyła się na 3:4, jednak brak konsekwencji przy własnym serwisie dał rywalce szansę na domknięcie seta. Po 41 minutach to Sevastova była o krok bliżej awansu, wygrywając pierwszą odsłonę 6:3.
Drugi set od samego początku był znacznie bardziej wyrównany. Już w pierwszym gemie zawodniczki stoczyły długą batalię, która zakończyła się dopiero po siedmiu równowagach. Sevastova wyszła z niej obronną ręką, ale Linette zaczęła grać odważniej i częściej przejmować inicjatywę. Z czasem to ona dyktowała tempo wymian i coraz pewniej wykorzystywała słabsze momenty rywalki. Po serii nerwowych, ale skutecznych akcji Polka doprowadziła do remisu w meczu, wygrywając seta 6:4 i wymuszając trzecią, decydującą partię.
Decydujący set długo toczył się pod znakiem stabilnej gry obu zawodniczek. Przez dziewięć gemów żadna z nich nie była w stanie wypracować przełamania – obie dobrze serwowały i unikały większych błędów. Gdy wydawało się, że losy seta rozstrzygną się w tie-breaku, Sevastova niespodziewanie zdołała wykorzystać moment zawahania Linette. W kluczowym, dziesiątym gemie odebrała jej podanie i natychmiast przypieczętowała zwycięstwo 6:4, zamykając spotkanie i eliminując Polkę z dalszej rywalizacji.
Montreal WTA – 2. runda
Anastasija Sevastova – Magda Linette 2-1 (6:3, 4:6, 6:4)
Polecane
- Tenis16.08.25
Cincinati WTA: Iga Świątek może znów wrócić za plecy Aryny Sabalenki! Polka już w półfinale
Tymoteusz Mech
- Tenis15.08.25
Cincinati WTA: Tym razem Magda Linette została pokonana!
Tymoteusz Mech
- Tenis13.08.25
Cincinnati WTA: Olbrzymi sukces Magdy Linette! Pokonała rywalkę ze światowego TOP4
Tymoteusz Mech
- Tenis13.08.25
WTA Cincinati: Iga Świątek pewnie tryumfuje nad tenisistką z Rumunii!
Tymoteusz Mech