Foto: pzkaj.pl

Mistrzostwa Świata w kajakarstwie zakończą się w niedzielę. Wiemy już, że Polacy podczas ich ostatniego dnia będą mieć sześć szans medalowych. Czy któraś z nich zostanie wykorzystana? Przekonamy się o tym już wkrótce!

Już wczoraj awans do finału ”przyklepali” sobie Wiktor Głazunow (C1 na 500 m) i Sławomir Witczak (K1 na 500 m). Pierwszy z nich dorzuci do tego jeszcze występ w K1 na 5000 metrów.

W sobotę natomiast przedbieg zwyciężyła polska czwórka mieszana (500 m) w składzie: Justyna Iskrzycka, Julia Olszewska, Jakub Stepun, Przemysław Korsak. To dało awans naszemu mikstowi do finału, w którym będą jednymi z faworytów do krążka. Dużą nadzieję na dobry wynik mamy też w Oleksiim Koliadychu, który wygrał swój półfinał w C1 na 200 metrów, i zapewnił sobie start w wyścigu decydującym o medalach. Warto dodać, że Koliadych miał najlepszy czas ze wszystkich półfinałów. W finale K1 na 200 metrów zobaczymy Jakuba Stepuna, który wrócił ze sporym niedosytem z Paryża, i teraz będzie chciał sobie to powetować na Mistrzostwach Świata. W półfinale nasz olimpijczyk był drugi.

Niezadowolona ze swojego występu może być Katarzyna Kołodziejczyk. Biało-czerwona w K1 na 200 metrów, w półfinale znalazła się dopiero na szóstej lokacie, i odpadła.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj