Zastal pokonany w Zielonej Górze 80:101 przez King Szczecin w spotkaniu Orlen Basket Ligi. Najlepiej w spotkaniu po stronie gości pokazał się James Woodard – 31 punktów, sześć zbiórek, cztery asysty.
Pierwszą kwartę otworzył Tony Meier z drużyny gości, trafiając za dwa punkty. W odpowiedzi Walter Hodge i Michał Kołodziej, doprowadzili do prowadzenia Zastalu 6:4. Szybko dogonił ich Woodard, dzięki czemu przyjezdni mieli trzy punkty przewagi. Mimo to gospodarze ponownie odpowiedzieli i za sprawą Wesleya Harrisa i Sindariusa Thornwella, prowadzili 16:3, a następnie 20:17. Koniec kwarty okazał się lepszy dla drużyny ze Szczecina, która kończyła z jednym punktem przewagi.
Początkiem drugiej kwarty, obie drużyny wymieniały się na pozycji lidera. Z tej wymiany punktów, lepiej wyszedł King, który odskoczył na cztery punkty. Jednak przeciwna drużyna też nie była gorsza i także skutecznymi akcjami, była w stanie uciec na cztery oczka różnicy. W zespole z Zielonej Góry, trafiali m.in. Michał Sitnik i Hodge. Korzystniej tą część gry kończyła ekipa ze Szczecina, prowadząc trzema punktami.
Po przerwie miejscowi opadli z sił, a po drugiej stronie boiska do akcji wkroczyli m.in. Woodard i Meier, zaliczając z kolegami serię 15 punktów zdobytych z rzędu. Tym samym szczecińska drużyna prowadziła już 16 punktami. Dogonić próbowali ich Kołodziej i Thornwell, ale nadal przegrywali 12 punktami. Dodatkowo Aleksander Dziewa i Mateusz Kostrzewski dorzucili swoje celne kosze, a ich przewaga wzrosła do 15 oczek.
Ostatnia kwarta była pod kontrolą podopiecznych trenera Miłoszewskiego, a Zastal nie potrafił im zagrozić. Wicemistrz Polski prowadził już 23 punktami, ale finalnie wygrał różnicą 21 oczek.
Zastal Zielona Góra – King Szczecin: 80:101 (20:21,23:25,17:29,20:26)
Zastal Zielona Góra: Harris 19, Thornwell 14, Hodge 12, Kołodziej 12, Sitnik 11, Matczak 5, Murphy 5, Żmudzki 2, Woroniecki 0, Šaulys 0,
King Szczecin: Woodard 31, Meier 15, Żołnierewicz 12, Dziewa 11, Myers 11, Whitehead 9, Brown 6, Kostrzewski 2, Wójcik 2, Kierlewicz 2