ORLEN Basket Liga: Spójnia Stargard zaskoczyła w ostatniej kwarcie i popsuła nastrój Stali

Przyjezdni rewelacyjnie rozpoczęli mecz – po trójce Paxsona Wojcika prowadzili już 0:8! Później PGE Spójnia zanotowała swoją serię – 10:0 – i po trafieniu Pawła Kikowskiego miała już cztery punkty przewagi. Trójki trafiali następnie Tim Lambrecht, a dzięki rzutom wolnym Mateusza Zębskiego po 10 minutach było 19:23. W drugiej kwarcie gospodarze ciągle byli bardzo blisko i w końcu po wsadzie Aleksandara Langovicia wychodzili na prowadzenie. Spotkanie było jednak wyrównane, bo trafiali też chociażby Max Egner czy Lambrecht. Ostatecznie zagranie Jana Wójcika sprawiło, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:39.

W trzeciej kwarcie zespół trenera Andrzeja Urbana miał już siedem punktów przewagi po kolejnej akcji Tima Lambrechta. Z drugiej strony nie do zatrzymania był Aleksandar Langović, który niemal w pojedynkę odrabiał straty. Po rzutach wolnych Sebastiana Kowalczyka gospodarze byli o dwa punkty od remisu. Zagranie Paxsona Wojcika ustaliła wynik po 30 minutach na 54:60. Ostatnią część meczu ekipa trenera Andreja Urlepa rozpoczęła od małej serii 7:0 i po trafieniu Wesa Gordona już prowadziła! Tasomix Rosiek Stal ciągle była jednak bardzo blisko. W końcówce kluczowe rzuty trafiał jednak Luther Muhammad, a ważne akcje dołożyli Ta’lon Cooper i Jayden Martinez. Ostatecznie PGE Spójnia zwyciężyła 79:73!

W ekipie gospodarzy wyróżniał się Luther Muhammad z 20 punktami, 7 zbiórkami i 2 asystami. Paxson Wojcik zdobył dla gości 20 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.

Źródło: plk.pl